Włóczęga
Moje życie toczy się w telefonie, dopóki nie dotrę do domu
A kiedy dzwoni dzwonek u drzwi
Mówisz mi, że mam klucz
Pytam, skąd wiesz, że to ja
Droga
Nie ma drogi bez zakrętów
Gdyby istniała, byłaby za długa
To, co nas trzyma w tym miejscu
To pogląd, że możemy być całkiem nowi
Właścicielka domu unosi mnie wysoko w powietrze
Idę, idę tam, gdzie nigdy bym się nie odważył
Właścicielka domu pokazuje mi gwiazdy, tam, w górze
Nic nie ważę gdy ona jest koło mnie
I nigdy się nie dowiem
Nie dowiem się co mieli na myśli głodujący poeci
Bo kiedy byłem bez grosza
To ty zawsze płaciłaś czynsz
Przestrzeń
Jej miejsce jest tam, gdzie ja znalazłem miejsce parkingowe
I kiedy tracę grunt pod nogami
Wiesz, że ona przywraca mi go
Szepcze "Nie rób, po prostu bądź"
Właścicielka domu unosi mnie wysoko w powietrze
Idę, idę tam, gdzie nigdy bym się nie odważył
Właścicielka domu pokazuje mi gwiazdy, tam, w górze
Nic nie ważę gdy ona jest koło mnie
I nigdy się nie dowiem
Nie dowiem się co mieli na myśli głodujący poeci
Bo kiedy byłem bez grosza
To ty zawsze płaciłaś czynsz
Każda fala, która mnie złamała
Każda piosenka, która mnie napisała
Każdy świt, który mnie zbudził
Był po to, żebym mógł dotrzeć do domu do ciebie
Każda dusza, która mnie opuściła
Każde serce, które mnie trzymało
Nieznajomi, którzy mnie chronili
Bym mógł wrócić do ciebie
Każdy magiczny napój
Każde fałszywe uczucie
Jak niezmienne nasze poświęcenie
Dla kłamstw, o których wiemy, że są prawie prawdą
Każde słodkie nieporozumienie
Każda ogromna iluzja
Wygram i nazwę to przegraną
Jeśli nagroda nie będzie dlo ciebie
Tytuł oryginału : „Landlady”
Autor : U2