Pierzaste kłębki
Brązowe, szare, żółto czarne
Pstrokate
Czarne oczy patrzą nieufnie
Gdy próbuję je podglądać
Zarzucają na siebie krople wody
A potem suszą się w słońcu
I układają piórka w wymyślne fryzury
Ptasie radio
Przechodzi czasem w wojnę światów
To znów leniwie przymykają oczy