i co zrobić
z tą miłością
jeszcze nierozkwitłą
jeszcze nienazwaną
która
tylko w moich oczach
i we śnie
tak pięknie
tak niemożliwie
i nierealnie
za krótki czas dałeś mi
teraz
wiszę na drzewie niepewności
walczyć czy czekać
uchylona furtka
kiedy obrosnę igłami smutku
trudno będzie
wrócić do twojego serca