Zasznuruj usta, nie podnoś zasłony
Uchwyć się mocniej swej kuloodpornej maski
A jeśli spróbują przebić się swymi pytaniami do prawdziwego
ciebie
Możesz się skryć, skryć, skryć
Za szalonymi oczami
Przybierasz odważną minę i prześlizgujesz się na drugą
stronę ulicy na kufelek
Przyklejasz sobie uśmiech opierając się swobodnie o bar
Śmiejesz się za głośno z reszty świata
Z innymi chłopakami z tłumu
Chowasz się, chowasz, chowasz
Za tępo patrzącymi oczami
Wierzyłeś w ich historie o sławie, szczęściu i chwale
Teraz zagubiony jesteś w alkoholowych oparach wymiękłego
wieku średniego
Gruszki na wierzbie jednak rosną za wysoko
A ty się chowasz, chowasz, chowasz
Za brązowymi, łagodnymi oczami
Tytuł oryginału : „Paranoid eyes”
Autor : Pink Floyd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.