Serce to kwiecie
Przebija się przez kamienistą ziemię
Ale tu nie ma miejsca
Żadnej przestrzeni do wynajęcia w tym mieście
Zabrakło ci szczęścia
I powodu do troski
Ruch uliczny utknął
Ty nigdzie się nie przesuwasz
Myślałeś, że znalazłeś przyjaciela
Żeby zabrał cię z tego miejsca
Kogoś, komu mógłbyś podać pomocną dłoń
W zamian za łaskę
To cudowny dzień, wali się niebo
A ty czujesz, że to cudowny dzień
Nie pozwól, uciekaj
Jesteś na drodze, ale nie masz celu
Jesteś w błocie, w labiryncie jej wyobraźni
Kochasz to miasto, nawet jeśli to nie brzmi jak prawda
Byłeś wszędzie i wszystko było w tobie
To cudowny dzień
Nie pozwól, uciekaj
To cudowny dzień
Dotknij mnie, zabierz mnie w to inne miejsce
Naucz mnie, wiem, że nie jestem beznadziejnym przypadkiem
Zobacz świat na zielono i niebiesko
Zobacz Chiny dokładnie przed tobą
Zobacz kaniony przerywane chmurami
Zobacz ławice tuńczyków wychodzących z morza
Zobacz ognie Beduinów w nocy
Zobacz pola ropy naftowej przy pierwszym świetle
I zobacz ptaka z liściem w dziobie
Po powodzi ukazały się wszystkie kolory
To był cudowny dzień
Nie pozwól, uciekaj
Cudowny dzień
Dotknij mnie, zabierz mnie w to inne miejsce
Naucz mnie, wiem, że nie jestem beznadziejnym przypadkiem
Czego nie masz, nie potrzebujesz teraz
Czego nie wiesz, możesz jakoś poczuć
Czego nie masz, nie potrzebujesz teraz
Nie potrzebujesz teraz, nie potrzebujesz teraz
To był cudowny dzień
Tytuł oryginału : „Beautiful day”
Autor : U2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.