Wokół mnie stoi cała grupa. Jest to team operacyjny.
Jest to rodzina. Są to aranżerzy, słuchacze, kierowniczki sklepów, mieszkańcy,
Amerykanie, są to Rzymianie, stypendyści, załoga pociągu, jest to
zainteresowane małe towarzyskie grono, są pielęgniarki, jest grupa sprzątaczek.
W zachowaniu grup brak jednak cech grupy. Profesor izoluje się, jak każdy w
grupie. Czyż w gruncie rzeczy nie taka była umowa, kiedy uśmiechaliśmy się
mając jeszcze przed sobą coś miłego, nieco nawet podejrzanego? Grupa otacza
mnie kołem. Grupa przygląda się memu umieraniu, aż umrę. Umieram, ciągle żyjąc.
Niewiążąco, niezdecydowanie. Umierając nie sprawiam zawodu ani jednej opinii na
mój temat.
Gabriele Wohmann
„Poważna decyzja”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.