W sraczu dubeltówka
Ręce w modlitwie ograniczają mą wolność
Tylko na polującego polowano
W tym zapuszkowanym mieście
Nie ma gwiazd na czarnym niebie
Wygląda to tak, jakby niebiosa upadły
Nie ma słońca w dzień
Wygląda na to, że przykute jest do ziemi
Ręce w modlitwie ograniczają mą wolność
Tylko na polującego polowano
W tym zapuszkowanym mieście
Nie ma gwiazd na czarnym niebie
Wygląda to tak, jakby niebiosa upadły
Nie ma słońca w dzień
Wygląda na to, że przykute jest do ziemi
Stróż powiada
Że wolność jest na sprzedaż
Jeżeli chcesz wyjść
Srebro i złoto
Że wolność jest na sprzedaż
Jeżeli chcesz wyjść
Srebro i złoto
Poranione plecy do sufitu
Złamany nos przy podłodze
Krzyczę na ciszę, która pełza
Wślizguje się pod drzwiami
Jest sznur wokół mej szyi
Jest cyngiel w twej strzelbie
Jezu, powiedz coś
Jestem kimś!
Jest cyngiel w twej strzelbie
Jezu, powiedz coś
Jestem kimś!
Kapitan i królowie
W ładowni statku
Przyszli zabrać
Srebro i złoto
Widzę tych, co przychodzą i odchodzą
Kapitanów i królów
Ich granatowe mundury
Ich jasne i błyszczące rzeczy
Temperatura rośnie
Gorączka sięga szczytu
Panie, ja nie mam nic
Ale to i tak więcej, niż ty masz
Te łańcuchy już mnie nie krępują
Ani te dyby na mych nogach
Na zewnątrz jesteśmy więźniami
Ale wewnątrz jesteśmy wolni
Kapitanów i królów
Ich granatowe mundury
Ich jasne i błyszczące rzeczy
Temperatura rośnie
Gorączka sięga szczytu
Panie, ja nie mam nic
Ale to i tak więcej, niż ty masz
Te łańcuchy już mnie nie krępują
Ani te dyby na mych nogach
Na zewnątrz jesteśmy więźniami
Ale wewnątrz jesteśmy wolni
Uwolnij ich
Uwolnij ich
Ten, który chce wygrać wie
Że trzeba bić tam gdzie boli –
Aby zdobyć srebro i złoto
Srebro i złoto
Tytuł
oryginału: „Silver and gold”
Autor: U2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.