od słabego i sponiewieranego
i słów, które padają z ich ust,
a których nie rozumiemy
„Nie akceptuj faktu, że to, co się dzieje,
to po prostu cierpienia innych
bo odkryjesz, że ty też przyłączasz się
i odwracasz jak wszyscy.”
To grzech, że w pewien sposób
światło zmienia się w cień
i obejmuje całunem
wszystko co znamy.
Nieświadomi jak szeregi wzrosły,
kierowani sercem z kamienia,
możemy odkryć, że jesteśmy zupełnie sami
i żyjemy snem dumnych.
Na skrzydłach nocy,
gdy dzień się budzi
kiedy oniemiali jednoczą się
w milczącej harmonii
używając słów, które uznajesz za dziwne.
zahipnotyzowani ogniem, który wzniecają,
poczuj świeży powiew zmian
na skrzydłach nocy.
Nie odwracajmy się więcej
od słabych i znużonych.
Nie odwracajmy się więcej
od chłodu wewnątrz nas.
Mamy jeden świat, który musimy ze sobą dzielić.
Nie wystarczy tylko stać i patrzeć.
Czy to tylko sen, że nie będzie więcej
odwracania się?
Tytuł oryginału : „On the turning away”
Autor : Pink Floyd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.