Na przykościelnym dziedzińcu nad rzeką
Leniuchuję w zamglone południe
Śmieję się w trawach i na pastwiskach
Żółty ptaku, jesteś sam w swoim śpiewaniu i lataniu
Wciąż i wciąż odlatujesz, płacząca wierzba w wodzie
Macha do rzecznych córek
Kołyszących się w falach i trzcinach
W czasie podróży zobaczyłem krater na słońcu
Tysiące mil księżycowych później
Tytuł oryginału „Cirrus Minor”
Autor : Pink Floyd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.