Dziś
w ramach odpoczynku od analizowanie ksiąg, które z rozdziału na rozdział coraz
mniej wnosiły, garść cytatów z Księgi Psalmów, która może być po pierwsze
przeżyciem literackim, bo niektóre psalmy są naprawdę bardzo ładne, a po drugie
może być źródłem słów lub źródłem inspiracji, gdyby ktoś chciał się pomodlić, a
nie uważa, że klepanie w koło tych samych regułek wzbogaca jego kontakt z
Bogiem.
Szczęśliwy mąż, który nie
idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie siada w kole
szyderców, lecz ma upodobanie w Prawie Pana, nad Jego Prawem rozmyśla dniem i
nocą. Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim
czasie, a liście jego nie więdną: co uczyni, pomyślnie wypada. Nie tak
występni, nie tak: są oni jak plewa, którą wiatr rozmiata. Toteż występni nie
ostoją się na sądzie ani grzesznicy - w zgromadzeniu sprawiedliwych, bo Pan
uznaje drogę sprawiedliwych, a droga występnych zaginie.
Szczęśliwi wszyscy, co w
Nim szukają ucieczki.
Panie, jakże wielu jest
tych, którzy mnie trapią, jak wielu przeciw mnie powstaje! Wielu jest tych, co
mówią o mnie: Nie ma dla niego zbawienia w Bogu. A jednak, Panie, Ty, jesteś
dla mnie tarczą, Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz. Wołam swym głosem do
Pana, On odpowiada ze świętej swojej góry. Kładę się, zasypiam i znowu się
budzę, bo Pan mnie podtrzymuje. Wcale się nie lękam tysięcy ludu, choć przeciw
mnie dokoła się ustawiają. Powstań, o Panie! Ocal mnie, mój Boże! Od Pana
pochodzi zbawienie. Błogosławieństwo Twoje nad narodem Twoim.
Wlałeś w moje serce
więcej radości niż w czasie obfitego plonu pszenicy i młodego wina. Gdy się
położę, zasypiam spokojnie, bo Ty sam jeden, Panie, pozwalasz mi mieszkać
bezpiecznie.
Usłysz, Panie, moje
słowa, zwróć na mój jęk uwagę; natęż słuch na głos mojej modlitwy, mój Królu i
Boże! Albowiem Ciebie błagam, o Panie, słyszysz mój głos od rana, od rana
przedstawiam Ci prośby i czekam. Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła
nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. Nieprawi nie ostoją się
przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, zsyłasz zgubę na wszystkich, co
mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan. Ja zaś dzięki
obfitej Twej łasce, wejdę do Twojego domu, upadnę przed świętym przybytkiem
Twoim przejęty Twoją bojaźnią. O Panie, prowadź mnie w swej sprawiedliwości, na
przekór mym wrogom: wyrównaj przede mną Twoją drogę! A wszyscy, którzy się do
Ciebie uciekają, niech się cieszą, niech się weselą na zawsze! Osłaniaj ich,
niech cieszą się Tobą, ci, którzy imię Twe miłują. Bo Ty, Panie, będziesz
błogosławił sprawiedliwemu i otoczysz go łaską jak tarczą.
Nie karć mnie, Panie, w
swym gniewie i nie karz w swej zapalczywości. Zmiłuj się nade mną, Panie, bom
słaby; ulecz mnie, Panie, bo kości moje strwożone. Zwróć się, o Panie, ocal
moją duszę, wybaw mnie przez Twoje miłosierdzie. Zmęczyłem się moim jękiem,
płaczem obmywam co noc moje łoże, posłanie moje skrapiam łzami. Od smutku oko
moje mgłą zachodzi, starzeję się z powodu wszystkich mych wrogów. Odstąpcie ode
mnie wszyscy, którzy zło czynicie, bo Pan usłyszał głos mojego płaczu; Pan
usłyszał moje błaganie, Pan przyjął moją modlitwę.
Pan jest Sędzią narodów:
Panie, przyznaj mi słuszność, według mej sprawiedliwości i według niewinności,
jaka jest we mnie. Niechaj ustanie nieprawość występnych, a sprawiedliwego
umocnij, Boże sprawiedliwy, Ty, co przenikasz serca. Tarczą jest dla mnie Bóg,
co zbawia prawych sercem. Ja zaś uwielbiam Pana za Jego sprawiedliwość, psalm
śpiewam imieniu Pana Najwyższego.
Gdy patrzę na Twe niebo,
dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest
człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go
uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko
pod jego stopy: owce i bydło wszelakie, a nadto i polne stada, ptactwo
powietrzne oraz ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza. O Panie,
nasz Panie, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!
Chwalę Cię, Panie, całym
sercem, opowiadam wszystkie cudowne Twe dzieła. Cieszyć się będę i radować
Tobą, psalm będę śpiewać na cześć Twego imienia, o Najwyższy. Ufają Tobie
znający Twe imię, bo nie opuszczasz, Panie, tych, co Cię szukają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.