Twarzą w dół na złamanej ulicy
Leży mężczyzna, w rogu w kałuży smutku 
Siedzę w białej furgonetce, a ziemię pokrywa morze czerwieni
Zgrzyt metalu, nie umiem powiedzieć, co to jest 
Ale spoglądam i teraz żałuję, że to zrobiłem
5:30 w piątkową noc, trzydziestu trzech dobrych ludzi
ściętych 
Już nie wierzę
Już nie wierzę
Twarzą w dół na poduszce wstydu 
Dziewczyny z igłą próbują napisać moje imię 
Moje ciało to nie płótno
Moje ciało to ściana w 
toalecie
Już nie wierzę
Już nie wierzę
Wychowani przez wilki 
Silniejsi od strachu 
Wychowani przez wilki 
Zostaliśmy wychowani przez wilki 
Wychowani przez wilki 
Silniejsi od strachu 
Gdy otwieram oczy 
Znikasz 
Chłopiec widzi swojego ojca zgniecionego pod ciężarem 
Krzyża pasji, a pasją jest nienawiść 
Ford o kolorze niebieskawego futra norki, zdetonuję i jesteś
martwy
Krew w domu 
Krew na ulicy 
Najgorsze rzeczy na świecie bywają uzasadniane przez wiarę 
Rejestracja to 1385-WZ
Już nie wierzę
Już nie wierzę
Wychowani przez wilki 
Silniejsi od strachu 
Wychowani przez wilki 
Zostaliśmy wychowani przez wilki 
Wychowani przez wilki 
Silniejsi od strachu 
Gdy otwieram oczy 
Znikasz
Tytuł oryginału : „Raised by wolves”
Autor : U2
Piękny tekst i tytuł przypomniały mi bajki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
You are right, it sounds a bit like a fairytale.
UsuńWidać, że autor miał trudne środowisko wychowawcze. Wiem co o tym, ludzie są naprawdę różni, bywają okrutni.
OdpowiedzUsuńCzasem aż nie do uwierzenia, jak nie ludzie...
Usuń