Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
.. a ja tęsknię za Twoimi komentarzami na blogu :(
OdpowiedzUsuńA ja cały czas myslałam, że nic nowego nie napisałaś! Ale już sytuacja ogarnięta. Jesteśmy znów w kontakcie. :)
UsuńEh to tak jakby cieszyć się, że się kogoś poznało i cierpieć, że nie jest ze mną ale chociaż się ją poznało. :)
OdpowiedzUsuńKażda poznana osoba coś wnosi w nasze życie, nawet jesli czasem nam sie wydaje, że lepiej było nie spotkać...
UsuńW sensie, że poznać osobę, którą się kocha ale nie mieć szans na bycie z nią. :D
UsuńRozumiem...
UsuńPrzypomina mi trochę tę książkę co niedawno czytałam "A między nami ocean".
OdpowiedzUsuń:)
Usuń