Chodźcie przyjaciele, kierujmy się w stronę gór
Mówią, że tam jest złoto, a ja szukam dreszczyku
emocji
Możecie sobie wziąć wszystko, co znajdziemy
Mnie zależy tylko na wyprawie
Cóż, wy idziecie swoją drogą i ja idę swoją
Nie dbam o to, czy dotrzemy tam na czas
Mówią, że każdy czegoś szuka
Ja co swoje znajdę w drodze
Przez góry i morza
Kto wie, co tam na mnie czeka
Mógłbym żeglować wiecznie do miejsc o dziwnie
brzmiących nazwach
Twarze ludzi i miejsca nie zmieniają się
Wszystko co muszę zrobić to zamknąć oczy i już widzę
Mewy krążące daleko
na niebie
Wszystko co chcę Ci powiedzieć, wszystko co chcę
powiedzieć
To zalicz mnie do drużyny
Nie oczekuj, że zostanę
Tytuł oryginału: „The gold is in the…”
Autor : Pink Floyd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.