Widzę cię jako byt nierzeczywisty
Realnie osadzony w nierealnym świecie
Zaglądamy sobie nieśmiało w okna
Zapraszamy się na komentarze
I wyrzucamy śmieci
Każdy dom uporządkowany
A o gustach się nie dyskutuje
Wytrzyj nogi wchodząc
Pamiętaj, że nie jesteś u siebie
A przede wszystkim –
Czy na pewno masz tyle lat
Na ile się oceniasz?
Łatwo się zagubić w tych
Parkach poglądów
Na blokowiskach identycznych drzwi
Całą noc krążyć między wierszami
Pól dnia czekać na gości, którzy nie przychodzą
Mimo to
Pusto się robi, gdy zamykam ten świat w pudełku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.