07.04.2010
Bez drgnienia powiek
dwa płomyki o niebieskiej barwie
jedność nie do opisania
ciepło zrozumienia
czy niebieski płomień jest zimny czy wręcz odwrotnie?
za mało mam słów by nazwać
słowa bez słów przekazane
nie pamiętałam już tego uczucia
jak to jest wejść do czyjegoś serca
przyszło nagle
niespodziewanie
przypomniało się
jak nowy riff na tej samej strunie
wiem, czego chcę
fascynacja ćmy płomieniem
kiedyś łasiłam się błagając
o niemożliwe
dziś próbuję otworzyć
zardzewiały zamek
krzywym kluczem
trudniej
lepiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.