czwartek, 26 kwietnia 2018

Psalmy część dziewiąta

26.09.2013


Módlmy się! J

Chcę opiewać sprawiedliwość i łaskę; chcę śpiewać Tobie, o Panie! Kroczyć będę drogą nieskalaną: Kiedyż do mnie przybędziesz? Będę postępował według niewinności mego serca pośrodku mojego domu. Nie będę zwracał oczu ku sprawie niegodziwej; w nienawiści mam przestępstwa: nie przylgną one do mnie. Serce przewrotne będzie ode mnie z daleka; tego, co jest złe, nawet znać nie chcę.
Panie, słuchaj modlitwy mojej, a wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie!
Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie moich dni.
Błogosław, duszo moja, Pana, i całe moje wnętrze - święte imię Jego! Błogosław, duszo moja, Pana, i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach! On odpuszcza wszystkie twoje winy, On leczy wszystkie twe niemoce, On życie twoje wybawia od zguby, On wieńczy cię łaską i zmiłowaniem, On twoje dni nasyca dobrami: odnawia się młodość twoja jak orła. Pan czyni dzieła sprawiedliwe, bierze w opiekę wszystkich uciśnionych. Drogi swoje objawił Mojżeszowi, dzieła swoje synom Izraela. Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo łagodny. Nie wiedzie sporu do końca i nie płonie gniewem na wieki. Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani według win naszych nam nie odpłaca. Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, tak można jest Jego łaskawość dla tych, co się Go boją. Jak jest odległy wschód od zachodu, tak daleko odsuwa od nas nasze występki. Jak się lituje ojciec nad synami, tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją. Wie On, z czego jesteśmy utworzeni, pamięta, że jesteśmy prochem. Dni człowieka są jak trawa; kwitnie jak kwiat na polu: ledwie muśnie go wiatr, a już go nie ma, i miejsce, gdzie był, już go nie poznaje. A łaskawość Pańska na wieki wobec Jego czcicieli, a Jego sprawiedliwość nad synami synów, nad tymi, którzy strzegą Jego przymierza i pamiętają, by pełnić Jego przykazania. Pan w niebie tron swój ustawił, a swoim panowaniem obejmuje wszechświat. Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie, pełni mocy bohaterowie, wykonujący Jego rozkazy. Błogosławcie Pana, wszystkie Jego zastępy, słudzy Jego, pełniący Jego wolę! Błogosławcie Pana, wszystkie Jego dzieła, na każdym miejscu Jego panowania: błogosław, duszo moja, Pana!
Póki mego życia, chcę śpiewać Panu i grać mojemu Bogu, póki mi życia starczy. Niech miła Mu będzie pieśń moja, będę radował się w Panu.  Niech znikną z ziemi grzesznicy i niech już nie będzie występnych! Błogosław, duszo moja, Pana! Alleluja.
Wysławiajcie Pana, bo dobry, bo na wieki Jego łaskawość.
Kto mądry, niech to zachowa, niech rozważa [dzieła] łaski Pana!
Alleluja. Z całego serca chcę chwalić Pana w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.  Wielkie są dzieła Pańskie, mogą ich doświadczyć wszyscy, którzy je miłują. Majestat i wspaniałość - to Jego działanie, a sprawiedliwość Jego przetrwa na zawsze. Zapewnił pamięć swym cudom; Pan jest miłosierny i łaskawy. Dał pokarm tym, którzy się Go boją; pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu. Ludowi swemu okazał potęgę dzieł swoich, oddając im posiadłości pogan. Dzieła rąk Jego to wierność i sprawiedliwość. Wszystkie przykazania Jego są trwałe, ustalone na wieki, na zawsze, nadane ze słusznością i mocą. Zesłał odkupienie swojemu ludowi, ustanowił na wieki swoje przymierze; a imię Jego jest święte i lęk wzbudza.  Bojaźń Pańska początkiem mądrości; wspaniała zapłata dla tych, co według niej postępują, a sprawiedliwość Jego trwać będzie zawsze.
Alleluja. Chwalcie, słudzy Pańscy, chwalcie imię Pana: Niech imię Pańskie będzie błogosławione odtąd i aż na wieki! Od wschodu słońca aż po zachód jego niech imię Pańskie będzie pochwalone! Pan jest wywyższony ponad wszystkie ludy, Jego chwała sięga ponad niebiosa.

1,2,3,o, do, dla

04.12.2013


coraz częściej myślę o nas
o nas co dzień
o nas co noc
czuję w sobie tyle siły
dla ciebie co dzień
dla ciebie co noc
czas biegnie lecz tak wolno
do ciebie co dzień
do ciebie co noc
ale w końcu doczekam się ciebie
dla mnie co dzień
dla mnie co noc

Zamyśliłam się nad zdrowiem

01.07.2013


„Szlachetne zdrowie – nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz.”
Miał rację. Zamyśliłam się nad swoim zdrowiem, bo najwyraźniej je tracę.
Nie będę swoich chorób i dolegliwości wyliczać, bo nie o to chodzi.
Ale teraz faktycznie czuję, że o zdrowie należy dbać i to nie tylko w teorii.
No i po co mi te wszystkie diety były? Czy to jest ważne? Wcale! Wolałabym na przykład móc się swobodnie poruszać!
Problemy w pracy i nerwy z tym związane? Maleją do zera w obliczu torbieli!
Uch, naprawdę, człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego jak ważne jest zdrowie, dopóki go nie straci. Ja w październiku/listopadzie straciłam sporo zdrowie, do teraz właściwie nie doszłam do siebie. Miałam zamiar latem doprowadzić się do ładu, zadbać o siebie, dużo naturalnych witamin, dużo ruchu. Wszystkie plany padły.
Siedzę oto na tyłku i nawet teraz już przestałam się martwić, że zaraz będą mnie mogli cyrklem rysować, jak mawia jeden mój znajomy bloger. A niech tam. Mogą nawet postawić tabliczkę „Przeskocz, będzie szybciej niż obejść”. Ale chciałabym być zdrowa….
Chyba sobie tego posta wydrukuje i powieszę, żeby już nigdy nie zapomnieć jak ważne jest zdrowie i stale się nad nim zamyślać, nawet jak będę zdrowa, a może przede wszystkim wtedy…