poniedziałek, 4 czerwca 2018

Krążę w Twoich żyłach

02.05.2014


Z oddali ujrzała
Jak nadchodzę,
Wołałem ją
Roztrzęsiony
Obolały
Poskładałaś mnie z powrotem
Byłem zmarznięty i odziałaś mnie, kochana
Tonąłem i podniosłaś mnie, kochana

Anioł czy diabeł
Byłem spragniony, ty dałaś mi pić

Ty, na ciebie czekam
Ty, to ciebie pragnę
Krążę w Twoich żyłach

Byłem złamany i bezkształtnie powyginany
Byłem nagi, w ciuchach od ciebie
Me usta suche
Gardło zakurzone
Ty byłaś schronem
Przed pyłem i żarem
Nie ma już wody w studni

Anioł czy diabeł?
Byłem spragniony i dałaś mi pić
Ty, na ciebie czekam
Ty, to ciebie pragnę
Krążę w Twoich żyłach

Grzmoty, grzmoty wśród gór
Nad pustynią  deszczowa chmura
Z oddali ujrzała jak nadchodzę
Wołałem ją


Tytuł oryginału : „Trip through your wires”
Autor : U2