piątek, 4 grudnia 2020

Albo ja albo on

 

Wstajesz nad ranem, wrzucasz coś do garnka,

Zastanawiasz się dlaczego słońce nagrzewa skały,

Rysujesz po ścianach, jesz, pieprzysz się,

Z powrotem w starych, dobrych czasach

 

I wtedy jakiś cholerny głupek wynajduje koło

Posłuchaj pisku opon*

Spędzasz cały dzień na szukaniu miejsca do parkowania

Żadnej rozrywki, nic do jedzenia

 

Benny pokręcił gałką w swoim krótkofalowym radiu

Jakże on chciał porozmawiać z ludźmi

Pragnął mieć swoją własną audycję

Nastawcie radio w Moskwie, nastawcie w Nowym Jorku

Posłuchajcie gadki tego walijskiego dzieciaka

Rozmawia jak za starych, dobrych czasów

 

Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem

Miałem wybór albo on albo ja

I głos powiedział: Benny,

Spieprzyłeś równo całą sprawę

Benny, Twój czas się skończył

Twój czas się skończył

 

Benny pokręcił gałką w swoim krótkofalowym radiu

Chciał porozmawiać z ludźmi

Pragnął mieć swoją własną audycję

Nastawcie radio w Moskwie, nastawcie w Nowym Jorku

Posłuchajcie tego walijskiego dzieciaka

Rozmawia jak za starych, dobrych czasów

 

Wybacz mi ojcze,

Walijski Policjant: Wóz jeden dwa do Centrali

Bo zgrzeszyłem

Walijski Policjant: Mamy karambol na A465

pomiędzy Cwmbran a Cylgoch.

Ojcze to było albo on albo ja.

Ojcze czy możemy cofnąć czas?

Walijski Policjant: Ambulans, odbiór.

Nigdy nie chciałem zrzucić tego betonowego bloku.

Walijski Policjant: Zrozumiałem, Centrala, bez odbioru.

 

Benny pokręcił gałką w swoim krótkofalowym radiu

Chciał porozmawiać z ludźmi

Pragnął mieć swoją własną audycję

Nastawcie radio w Moskwie, nastawcie w Nowym Jorku

Posłuchajcie tego walijskiego dzieciaka

Rozmawia jak za starych, dobrych czasów

 

Spiker radiowy: Czy naprawdę sądzicie, że Irańscy terroryści wzięliby Amerykanów za zakładników gdyby Ronald Reagan był prezydentem? Czy naprawdę sądzicie, że Rosjanie najechaliby Afganistan gdyby Ronald Reagan był prezydentem? Czy naprawdę sądzicie, że trzeciorzędni dyktatorzy wojskowi śmialiby się z Ameryki i palili nasze flagi w pogardzie gdyby Ronald Reagan był prezydentem?

Zaniepokojony obywatel: Cóż, to mogłoby zadziałać.

Zakładnik: My, jako grupa, chcemy przede wszystkim błagać Prezydenta Reagana i naszych współobywateli Amerykanów by powstrzymali się od użycia jakiejkolwiek siły militarnej lub  przemocy w celu, nie ważne jak odważnym czy szlachetnym, przywrócenia nam wolności.

 

Zaniepokojony Obywatel: Pewnie! Tylko, że to będzie bardzo niebezpieczne

dla Ciebie, Cassidy

 

Wierny pomocnik Hoppy'ego: Chyba nie zna pan Hopalong Cassidy**, drogi panie. Przygoda to dla niego chleb powszedni, emocje to masło na tym chlebie, a niebezpieczeństwo, cóż, niebezpieczeństwo to dla niego jak dżem truskawkowy do tego wszystkiego.

 

Jim: Odrobina rock and rolla na żywo w radiu KAOS, gdzie rock and roll wychodzi z chaosu, a piosenka nazywa się: "The Powers That Be".

 

 

*w oryginale: Whitewalls –są to opony z białym paskiem

**Hopalong Cassidy/Hoppy - fikcyjna postać kowboja z opowiadań Mulforda z początku XX wieku.

 

Tytuł oryginału „Me or him”

Autor : Roger Waters