poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Wielkie nadzieje


 

Za linią horyzontu miejsca, gdzie żyliśmy gdy byliśmy młodzi,

W świecie magnesów i cudów.

Nasze myśli błądziły stale i bez granic,

Zaczął bić wzywający dzwon

 

Wzdłuż Długiej Drogi i dalej Groblą,

Czy oni wciąż się spotykają przy rzece Cięcie?

 

Istniała banda obdartusów, która szła w nasze ślady

Gnaliśmy, nim czas odebrał nam nasze marzenia,

Zostawiając miriady stworzeń, próbujących przywiązać nas do ziemi,

Do życia trawionego powolnym rozkładem.

 

Trawa była zieleńsza,

Światło było jaśniejsze,

Otoczeni przyjaciółmi,

Pełne cudów noce.

 

Patrząc wstecz na żar płonących za nami mostów,

Na przelotnie wspomnienie, jak zielono było tam po drugiej stronie,

Kroczymy naprzód, lecz lunatykujemy wstecz,

Ciągnięci mocą wewnętrznego pływu.

 

Na większej wysokości, z niezłożoną flagą,

Osiągnęliśmy zawrotne szczyty tego wyśnionego świata

 

Obarczeni na wieki pragnieniami i ambicją,

Wciąż odczuwamy niezaspokojony głód.

Nasze znużone oczy wciąż błądzą po horyzoncie,

Mimo że jest to droga, którą już tyle razy szliśmy.

 

Trawa była zieleńsza,

Światło było jaśniejsze,

Smak był słodszy,

Noce cudów

Otoczeni przyjaciółmi,

Mgła świtu błyszczała,

Woda płynęła

Niekończącą się rzeką.

 

Na zawsze i bez końca

 

Tytuł oryginału : „High hopes”

Autor : Pink Floyd

 

 

To już ostatnia piosenka z płyty „The Division Bell” (Dzwon wzywający na głosowanie) wydanej 28 marca 1994. Na płycie znalazły się też instrumentalne utwory „Cluster One” (Wiązka pierwsza) i „Marooned” (Porzucony).