wtorek, 14 maja 2019

Iza Kowalewska „Tango DNA”

04.12.2015


Raj zamknął się na klucz.
Nie mamy wstępu tam.
A winne tak zwane DNA
Owija nas, jak płot.

Ten łańcuch nadaje kształt
Twym dłoniom, co głaszczą mi twarz
I oczom, które mówią dość,
gdy widzą mnie.

Choć nasza miłość kończy lot
Za mało miły tańczysz ze mną dziś.
Ucichł tani blues,
Zostało tanie wino.
Pijany anioł zgubił szlak,
Do nieba już nie pójdzie, ani my.
Choć parkiet wystygł z par,
Tańczmy tu, bez tchu.

Bóg toczy DNA.
Zabrał ci żebra dwa,
Bo mnie i ją chciałeś mieć na start
W menu jak pieprz i sól.
Chromosom wkleję Ci,
Puzzlami zakleję ślad,
Monogamiczny będziesz kiedy zbudzisz się.
Warkocze helisy, potargał jak włosy
Ten wiatr co się budzi,
Gdy tańczysz ze mną tu, bez tchu.

Choć nasza miłość kończy lot,
Za mało miły tańczysz ze mną dziś.
Ucichł tani blues,
Zostało tanie wino.
Pijany anioł zgubił szlak,
Do nieba już nie pójdzie, ani my.
Choć parkiet wystygł z par,
Tańczmy tu...