czwartek, 16 sierpnia 2018

Powstanie warszawskie (9)


17 września

W nocy z 16 na 17 września na Przyczółek Czerniakowski przeprawia się kolejna grupa żołnierzy 9. Pułku Piechoty 3. Dywizji 1. Armii WP. W ciągu dwóch dni na Czerniaków dociera w sumie ok. 1200 żołnierzy. Trwają zaciekłe walki o utrzymanie przyczółka. Tej samej nocy na wysokości Marymontu przeprawia się przez Wisłę jedna kompania z 6. Pułku Piechoty 2. Dywizji Piechoty. W jej skład wchodzi pluton rusznic przeciwpancernych i łącznościowcy. Żoliborz, Mokotów i Śródmieście przez cały dzień są nękane ogniem niemieckiej artylerii.

18 września

W nocy z 17 na 18 września na Czerniaków przeprawiają się posiłki zza Wisły - ok. 60 żołnierzy z 9. Pułku Piechoty. Obrońcy Przyczółka Czerniakowskiego odpierają kolejne ataki wroga. Stopniowo tracą teren. Do wieczora Niemcy opanowują całą ul. Czerniakowską. W tym dniu walcząca Warszawa otrzymuje największy ze zrzutów. 107 amerykańskich "latających fortec" - czterosilnikowych Boeingów B-17 - pojawia się nad miastem między godz. 12 a 13. Zrzucają ok. 1300 zasobników z bronią, amunicją, żywnością i zaopatrzeniem medycznym. Powstańcom udaje się odebrać zaledwie 20 proc. zrzutu.

19 września

Na Czerniakowie trwa silne niemieckie natarcie wzdłuż Wilanowskiej i Zagórnej ku Czerniakowskiej. Polacy utrzymują w swych rękach część wybrzeża Wisły na odcinku od ul. Zagórnej do portu "Syrena" i kilka domów przy ul. Wilanowskiej. Wieczorem ppłk Jan Mazurkiewicz· "Radosław" rozpoczyna ewakuację swoich oddziałów kanałami na Mokotów. Po południu na Powiśle północne przeprawiają się żołnierze I i II batalionów 8. Pułku Piechoty. Opanowują Wybrzeże Kościuszkowskie w rejonie mostu średnicowego. Rozpoczynają natarcie, docierając do ul. Solec. Silne boczne przeciwnatarcie niemieckie decyduje o niepowodzeniu desantu. Na Żoliborzu, na wysokości Marymontu, przeprawia się przez Wisłę kolejna grupa żołnierzy 6. Pułku Piechoty. Tak jak poprzednicy, nie są w stanie przedrzeć się w głąb dzielnicy pod ogniem niemieckim. Osaczeni na Wybrzeżu, nie mają, szans na kontakt z oddziałami AK.

20 września

Odcięci, zdziesiątkowani obrońcy Przyczółka Czerniakowskiego odpierają ataki nieprzyjaciela. Trwają zacięte walki o poszczególne domy przy Wilanowskiej, Idźkowskiego i Solcu. Na Żoliborz nocą z 19 na 20 września przeprawia się kolejna grupa żołnierzy 6. Pułku Piechoty, wzmacniając uchwycony przyczółek na Kępie Potockiej. Dopiero tego dnia dowódca Żoliborza, ppłk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel", dowiaduje się o obecności żołnierzy 6. PP na lewym brzegu Wisły. Komendant Główny AK gen. Tadeusz Komorowski "Bór" wydaje rozkaz przeorganizowania oddziałów powstańczych Armii Krajowej w regularne oddziały Wojska Polskiego. Utworzony zostaje Warszawski Korpus AK pod dowództwem gen. bryg. Antoniego Chruściela "Montera". Jego zastępcą zostaje płk Karol Ziemski „Wachnowski". W skład Korpusu wchodzą trzy dywizje piechoty: 8. DP im. Romualda Traugutta, złożona z oddziałów walczących na Żoliborzu i w Puszczy Kampinoskiej - p.o. dowódcy ppłk "Żywiciel"; 10. DP im. Macieja Rataja, złożona z oddziałów walczących na Mokotowie - p.o. dowódcy ppłk Józef Rokicki "Karol"; 28. OP im. Stefana Okrzei, złożona z oddziałów walczących w Śródmieściu - dowódca płk Franciszek E. Pfeiffer "Radwan". Poszczególne pułki zachowują numerację z roku 1939. Ponadto, dla podtrzymania tradycji powstańczej, oddziały zachowują dotychczas używane nazwy. Komenda Główna i Komenda Okręgu AK ujawniają nazwiska oficerów. Następnego dnia publikuje je prasa powstańcza. 

21 września

Trwa nieprzerwany napór nieprzyjaciela na Przyczółek Czerniakowski. Powstańcy pod dowództwem kpt. Ryszarda Białousa "Jerzego", wraz z żołnierzami 1. Armii WP pod dowództwem mjr Stanisława Łatyszonka utrzymują już tylko skrawek wybrzeża oraz dwa domy - Solec 53 i Wilanowska 1 na rogu ul. Solec. Śródmieście pozostaje pod nękającym ostrzałem artylerii. Powstańcy niszczą barykadę nieprzyjacielską na rogu AI. Jerozolimskich i Brackiej. W zachodniej części Śródmieścia udaje się odeprzeć niemieckie natarcie na fabrykę Bormana przy ul. Towarowej. Na Żoliborzu niemieckie natarcie na Kępę Potocką, likwiduje desant 6. Pułku Piechoty. Niedobitki desantu ewakuują, się na prawy brzeg Wisły. Nieświadome tego faktu oddziały powstańcze o świcie atakują Marymont. Docierają do ul. Promyka, oczekując żołnierzy 6. PP, mających przebić się zza rzeki. Osamotnieni, żołnierze AK wycofują się niszcząc uprzednio umocnienia zdobytych stanowisk niemieckich.

22 września

Obrońcy Przyczółka Czerniakowskiego bezskutecznie próbują przebić się na Saską Kępę. Kpt. Ryszard Białous "Jerzy" i mjr Stanisław Łatyszonek decydują się na przebicie do Śródmieścia Południe. Oddziały gen. Heinza Rohra przygotowują się do generalnego natarcia na Mokotów

23 września

Pada Przyczółek Czerniakowski. W nocy z 22 na 23 września obrońcy Czerniakowa podejmują próbę przebicia się do Śródmieścia. Jedynie niewielkiej, pięcioosobowej grupie z kpt. Ryszardem Białousem "Jerzym" na czele udaje się dotrzeć do obsadzonego przez Powstańców gmachu YMCA przy Konopnickiej. Reszta oddziału dostaje się do niewoli. Niemcy pacyfikują dzielnicę Pallotyn, ks. Jozef Stanek "Rudy", kapelan Zgrupowania "Kryska", ginie na Solcu, powieszony przez Niemców. Wzmaga się niemiecki napór na Mokotów. Trwa wzmożony ostrzał artyleryjski i bombardowania z powietrza. Silnie ostrzeliwane są okolice AI. Niepodległości.

24 września

Nieprzyjaciel zacieśnia pierścień wokół trzech walczących jeszcze ośrodków powstańczego oporu: Żoliborza, Śródmieścia i Mokotowa. Głównym celem ataku staje się Mokotów. W godzinach porannych rozpoczyna się generalne natarcie oddziałów niemieckich. Atak piechoty wspierają artyleria, lotnictwo i oddziały pancerne. Po zaciętych walkach na odcinkach południowym i południowowschodnim, Niemcy opanowują Królikarnię. Niszczą wysuniętą placówkę powstańczą przy Puławskiej 162 i docierają do linii ul. Ksawerów. Nocne natarcie oddziałów AK w celu odzyskania tego terenu kończy się niepowodzeniem. Na wschodnim odcinku obrony Mokotowa Powstańcy pod naporem czołgów wycofują się na linię ul. Konduktorskiej. Pozostałe pozycje powstańcze zostają utrzymane. Obie strony ponoszą duże straty w ludziach.

25 września

Od wczesnych godzin porannych nieprzyjaciel kontynuuje natarcie na Mokotów z południa i zachodu. Trwają zacięte walki na odcinku południowym. Szkoła przy ul. Woronicza siedmiokrotnie przechodzi "z rąk do rąk". Po zachodniej stronie Batalion "Olza" pod naciskiem wroga wycofuje się z linii AI. Niepodległości ulicami Goszczyńskiego i Odyńca w kierunku ul. Krasickiego. Powstańcy tracą ważny punkt oporu - "Redutę Alkazar" na rogu AI. Niepodległości i Odyńca. Oddziałom AK, walczącym na południe od ul. Malczewskiego, grozi odcięcie. Siły niemieckie przesuwają się z ul. Malczewskiego ku Puławskiej. Powstańcy ponoszą dotkliwe straty. Na terenach zajętych przez wroga dochodzi do grabieży, podpaleń i mordów. Na Żoliborzu i w Śródmieściu panuje względny spokój. Pod gruzami domu przy Marszałkowskiej 129 ginie ppor. Eugeniusz Lokajski "Brok", wybitny sportowiec, olimpijczyk. Podczas Powstania jest oficerem łącznikowym Kompanii "Koszta" i dokumentalistą.

26 września

Zgodnie z rozkazem ppłk Józefa Rokickiego "Karola", ok. godz. 4. rano rozpoczyna się ewakuacja kanałami oddziałów powstańczych z Mokotowa do Śródmieścia. Niemcy piętrzą w kanałach wodę, przez włazy wrzucają granaty, chemikalia i worki z piaskiem. Mokotów jest nadal celem nieustannych, zmasowanych ataków nieprzyjaciela. Po całodziennych krwawych walkach Niemcy spychają załogę Mokotowa na niewielki obszar, ograniczony u1icami  Różaną, Kazimierzowską, Ursynowską i Puławską. Gen. Antoni Chruściel "Monter" kieruje do ppłk "Karola" depesze nakazujące dalszą obronę dzielnicy. Rozkazy nie dochodzą na czas. Ppłk "Karol" wraz ze sztabem 10. DP przechodzi kanałami do Śródmieścia. Dowództwo niemieckie występuje z propozycją rokowań kapitulacyjnych. Spotkanie z parlamentariuszami niemieckimi ma miejsce w Śródmieściu, na ul. Łuckiej.

27 września

O godz. 8.00 na Mokotowie rozpoczyna się silne natarcie niemieckie. Resztki oddziałów AK bronią się jeszcze w rejonie Bałuckiej, Wiktorskiej i Belgijskiej. Po przeanalizowaniu sytuacji strona polska wysyła parlamentariuszy celem pertraktacji w sprawie ewakuacji ludności cywilnej i rannych oraz ustalenia warunków kapitulacji dzielnicy. Gen. von dem Bach zapewnia parlamentariuszy, że Powstańcy będą traktowani zgodnie z postanowieniami konwencji genewskiej. Mimo tych obietnic, na ul. Dworkowej nieprzyjaciel morduje ok. 120 osób. Są to głownie Powstańcy, którzy nie zdołali dotrzeć kanałami do Śródmieścia i zawrócili na Mokotów. Około południa Mokotów kapituluje. Gen. Antoni Chruściel "Monter" nakazuje ppłk Józefowi Rokickiemu "Karolowi" natychmiastowy powrót ze Śródmieścia na Mokotów. W nocy z 27 na 28 "Karol" wyrusza z powrotem na Mokotów. Przejście kanałami okazuje się niemożliwe. Ok. godz. 16. w Śródmieściu, na środku AI. Jerozolimskich w okolicy Placu Starynkiewicza, spotykają się polscy i niemieccy parlamentariusze. Drugie spotkanie następuje o godz. 17.30. Polscy parlamentariusze udają się w głąb pozycji niemieckich. Niemcy rozpoczynają przygotowywaną od blisko tygodnia operację "Sternschnuppe" (Spadająca Gwiazda), której celem jest likwidacja Grupy "Kampinos". Oddziały z Kampinosu koncentrują się w  rejonie Roztoki. Późną nocą opuszczają puszczę.

28 września

Po kapitulacji Mokotowa cały wysiłek bojowy Niemcy koncentrują na Żoliborzu. Przygotowują generalne uderzenie na dzielnicę. Od rana trwa silny ostrzał artyleryjski, zwłaszcza rejonu ul. Krasińskiego i Placu Wilsona. Oddziały nieprzyjaciela pacyfikują wsie puszczańskie. Palą Pociechę, Wiersze, Janówek, Brzozówkę, Krogulec i inne. Przed południem polscy parlamentariusze, ppłk dypl. Zygmunt Dobrowolski "Zyndram" i kpt. Alfred Korczyński "Sas" - tłumacz i doradca prawny - w imieniu Komendy Głównej AK prowadzą rozmowy z gen. von dem Bachem w jego kwaterze w Ożarowie. Niemiecki dowódca przedstawia warunki kapitulacji Warszawy. Wieczorem w kwaterze Komendy Głównej AK zapada decyzja, by rozmowy w sprawie kapitulacji kontynuować.

29 września

Rano rozpoczyna się generalny szturm na Żoliborz. Przeważające siły wroga kilkakrotnie nacierają od południa i zachodu. Pozycje powstańcze atakuje piechota 19. Dywizji Pancernej nieprzyjaciela, wsparta ogniem kilkudziesięciu czołgów i dział szturmowych. Po zaciętych walkach oddziały Zgrupowania "Żniwiarz" wycofują się z terenu fabryki "Opla" i hali targowej przy ul. Słowackiego. Oddziały ze Zgrupowania "Żyrafa" opuszczają ruiny klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek przy ul. Krasińskiego. Natarcie niemieckie od strony Cytadeli i Dworca Gdańskiego zmusza oddziały ze Zgrupowania "Żaglowiec" do wycofania się w kierunku Placu Inwalidów. Na odcinku obrony Marymontu Powstańcy ze Zgrupowania "Żubr" utrzymują wszystkie pozycje. Od wschodu Zgrupowanie "Żbik" zajmuje nadal ul. Bohomolca. Pod Jaktorowem Grupa "Kampinos" zostaje rozbita, tracąc ok. 150. żołnierzy. Ginie dowódca, mjr Alfons Kotowski "Okoń". Drugie tyle żołnierzy dostaje się do niewoli. Tylko nielicznym udaje się przedrzeć przez kordon niemiecki i dotrzeć m.in. do Gór Świętokrzyskich. W Śródmieściu, na prośbę Niemców, ok. godz. 13. rozpoczyna się lokalne zawieszenie broni w rejonie BGK.

30 września

O świcie, bez wcześniejszego ostrzału artyleryjskiego, wykorzystując zaskoczenie, nieprzyjaciel obsadza duży blok Spółdzielni "Zgoda" przy ul. Słowackiego na Żoliborzu. Po silnym przygotowaniu ogniowym rusza dalsze natarcie wroga na ulice Słowackiego i Gdańską oraz Plac Wilsona. Powstańcy nawiązują łączność z 1. Armią WP. W godzinach popołudniowych nastąpić ma ewakuacja pontonami oddziałów powstańczych na prawy brzeg Wisły. Na rozkaz dowódcy, ppłk Mieczysława Niedzielskiego "Żywiciela", oddziały AK rozpoczynają odwrót ku Wiśle. Z powodu złych warunków atmosferycznych przeprawa przez rzekę musi być odłożona. Akcja przebijania się Powstańców zostaje przerwana. Do popołudnia toczą się zacięte walki o poszczególne domy w dolnym odcinku ul. Mickiewicza i ul. Krasińskiego. Płk Karol Ziemski ,,Wachnowski" i por. Jerzy Kamiński "Ścibor" prowadzą z rozkazu gen. "Bora" pertraktacje z gen. Erichem von dem Bachem, a potem z dowódcą 19. Dywizji Pancernej gen. Kallnerem, w sprawie zaprzestania dalszych działań bojowych na Żoliborzu. 0 godz. 17.00 do ppłk. "Żywiciela" przybywa z warunkami kapitulacji płk "Wachnowski". Ok. godz. 18. Żoliborz kapituluje. Do godz. 23.00 oddziały AK składają broń, a następnie przechodzą pod eskortą niemiecką na teren "Pionier-Parku" na Powązkach. Polscy parlamentariusze prowadzą w siedzibie gen. von dem Bacha w Ożarowie pertraktacje w sprawie ewakuacji ludności cywilnej ze Śródmieścia. Uzyskują zgodę na zawieszenie broni w dniach 1 i 2 października od godz. 5.00 do 19.00. Strona niemiecka wyznacza pięć punktów u zachodnich wylotów ulic Grzybowskiej, Pańskiej, Piusa i Śniadeckich przy Politechnice .oraz w Al. Jerozolimskich, którymi ludność cywilna ma opuszczać miasto. W Londynie, po dymisji gen. Kazimierza Sosnkowskiego, prezydent Władysław Raczkiewicz mianuje gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" Naczelnym Wodzem Polskich Sit Zbrojnych.

Źródło: Muzeum Powstania Warszawskiego, kartki z kalendarza