czwartek, 23 kwietnia 2020

Godziny

11.07.2017


„Czas, żeby ten dzień się skończył. Urządzamy przyjęcia, opuszczamy rodziny, żeby wieść samotne życie w Kanadzie, nie szczędzimy trudu, by pisać książki, które i tak nie zmienią świata, niezależnie od tego, ile włożono w nie talentu i wysiłku, najbardziej szalonych nadziei. Żyjemy, robimy to, co robimy, potem kładziemy się spać – to takie proste i takie zwyczajne. Niektórzy wyskakują z okna, inni się topią czy zażywają zbyt dużo pigułek, znacznie więcej spośród nas ginie w wypadkach, a większość, zdecydowana, jest powolnie trawiona przez choroby lub, jeśli ma trochę szczęścia, tylko przez czas. Na pocieszenie pozostaje jedno: godzina w tym czy tamtym miejscu, kiedy nasze życie, na przekór wszelkim przeciwnościom i oczekiwaniom, otwiera się nagle przed nami, dając to, co zawsze istniało w naszej wyobraźni, chociaż wszyscy z wyjątkiem dzieci (a może nawet i one) zdajemy sobie sprawę z tego, że po tych godzinach nieuchronnie nadejdą następne, znacznie bardziej ponure i trudne."

Michael Cunningham „Godziny”