sobota, 14 grudnia 2019

Proszę

28.11.2016


Więc nie wiedziałeś co to miłość dopóki sam nie dostąpiłeś tej łaski
I nigdy nie czułeś się kochany zanim nie dostałeś w twarz
Więc nigdy nie czułeś, że żyjesz dopóki omal się nie przekręciłeś

Musiałeś wygrać, nie mogłeś sobie odpuścić,
Najmądrzejszy dupek w swojej klasie,
Świetne wyniki i drzewo genealogiczne,
I wszystkie lekcje historii

Proszę, proszę, proszę,
Wstań z kolan
Proszę

Nigdy nie wiedziałeś, że spadniesz tak nisko, by podjąć tę decyzję
I nigdy nie wiedziałeś co jest na ziemi zanim nie zmusili cię żebyś pełzał
Nigdy nie wiedziałeś, że to swoje niebo to komuś ukradłeś

Twój katolicki blues
Twoje buty zakonne
Przylepione tatuaże
Są teraz najważniejszymi wiadomościami
Twoja święta wojna
Twoja Gwiazda Północy
Kazania na górze z maski twojego samochodu

Proszę, proszę, proszę,
Wstań z kolan
Proszę
Nie wciągaj mnie do tego

No więc miłość jest trudna, miłość jest twarda
Ale to nie o miłości myślisz

Wrzesień, zalane ulice, spływająca do studzienek woda,
Okruchy szkła rozpryskują się na drzazgi jak deszcz,
Ale ty czujesz tylko swój własny ból

Październik, gadanie do niczego nie doprowadzi
Listopad, grudzień, pamiętaj,
Zaczynamy jeszcze raz

Proszę, proszę, proszę,
Wstań z kolan
Proszę

Więc miłość jest wielka, większa od nas
Ale to nie o miłości myślisz

To jest to, czym handlują zakochani
To jest to, co czują zakochani
Wiesz, ciężko mi to przyjąć

Bo tobie, kochanie, nigdy nie wierzyłem


Tytuł oryginału : „Please”
Autor : U2