czwartek, 26 sierpnia 2021

Lipiec 2021

01.07.2021

Ale dziś zrobiłam rejs po mieście! Rehabilitacja, zapis do neurologa, próba zapisu do dietetyka, bankomat, optyk, apteka, zapis do ortopedy, przedłużenie umowy na internet, drogeria, paczkomat. Ufff. ;)

To nie ta paczka, której się spodziewałam. Niedobrze, kule się kończą.

Za to książka jest cudna, jakie ilustracje!

Będą mi zmieniać sieć internetową. Kable na wierzchu będzie trzeba opanować. Cholera. Cos wymyślę, no cóż. Ale może za to internet mi będzie śmigac. Jeszcze szybciej. ;p

Po obiedzie sobie poleżałam w wannie.

Jutro pobudka o czwartej, jadę na badania.

Muszę się do E odezwać. Wczoraj dzwonił T, pogadaliśmy chwilę.

A wieczorem wczoraj zadzwoniła mama, że dzwolili do niej J z E, zdobyli jakos jej telefon, żeby mi podziękować za wysłanie ich na rehab do szpitala. Zapisali się i są bardzo zadowoleni. Fajnie. To tacy mili ludzie. J

A za tydzień to się będzie działo. J

02.07.2021

Pobudka 4.15. Pobrali krew. Prawie się nie spóźniłam na rehab.

Ale jestem cały dzień śnięta. Albo spię, albo jem, albo w ogóle nie wiem co jest. ;p

03.07.2021

Sobota. Spacerek, a potem różne rzeczy w domu. Np. zapisałam się na loterię. ;)

Pozmywałam też wielką górę naczyń, zebrało mi się z trzech dni. To był wyczyn.

Wydrukowałam sobie nowy plan dzienny. Zobaczymy, czy teraz nie będzie już poprawek.

Miłomuzomania jak zawsze piekna. Zaraz zjem i poczytam, a potem zabawa przy Szczycie.

04.07.2021

Niedziela.

A ma kłopoty z A znowu. Niefajne takie….

Mama przeszła na następny poziom nerwowości…

05.07.2021

Rano niby się obudziłam wcześnie, a potem się tak rozwlekałam, że prawie się na rehab spóźniłam. ;)

Potem bankomat, zakupy warzywne i kupiłam kule dla ptaków bo paczka nadal nie przyszła. Włozyłam im, na razie wolą resztki tamtych. No ale nie ma wyjścia.

Potem poszłam do spożywczego, a potem setka drobnych rzeczy w domu.

Pograłam sobie na gitarze, a potem na pocztę, do apteki, po akumulator do lampki i do onkologa. Dziś weszłam w zasadzie o czasie, nieprawdopodobne. ;) Wszystko ok, USG w przyszłym tygodniu.

Zrealizowalam resztę dnia, łącznie z ćwiczeniami kręgosłupa. Dobrze mi poszło. J

06.07.2021

Ostatnia rehabilitacja.

07.07.2021

Rano na hapatologie na pobranie.

Przemieściłam się na hematologię, wizyta, wyniki, chemia.

Wit D3 wzrosła do poziomu niskiego. J AST i ALT w normie. Płytki bez zmian praktycznie, tuż przed 600.

Droga powrotne – prawie biegłam do pociągu.

Z dworca pieszo przez pół miasta bo odbierałam błoto.

Potem trochę w domu różnych rzeczy i o 16 wymiana kabli. Dobrze poszło i chyba nawet zachęciłam pana do słuchania RNŚ.

A teraz mi się spac chce!

08.07.2021

Wszystko gotowe. Nawet paznokcie pomalowane we wzorek radiowy. J

Na pewno będzie fajnie. J

12.07.2021

Co ja mogę powiedzieć?

To był cudowny weekend!

Redaktorzy sa kochani. Patroni sa cudowni. Miejsce było piękne. Mnóstwo wzruszeń. Śmiechy, chichy, wygłupy, rozmowy, zdjęcia, autografy. Wylosowali mnie do delegacji, prawie zemdlałam ze szczęścia. Odwiedziny w studiu tez były niesamowite. Po prostu trzy dni w otoczeniu samej radości, ciepła i miłości.

A dystans…. wszelkie postanowienia padły w ciągu pierwszych trzech sekund od zobaczenia pierwszej osoby. ;p Redaktorów to jeszcze chociaż pytaliśmy, czy można uściskać. ;)

Dziś się ogarniała, a potem K wpadła.

Jutro pakowanie i w góry!

13.07.2021

Intensywny dzień przygotowań. Byłam też na mieście z paroma sprawami. Upiornie gorąco było.

Spakowana. No to jutro w drogę. J

14.07.

Wejście na Marianki

15.07

Leśna Huta, Stara Chata Walońska, Szklarka

16.07.

Sowie Skały, Złoty Widok (leżaczek), grób Karkonosza, Chybotek (wejście), Chata Izerska (ogórkowa), Piastowska, Górna, Dinopark, Norweska Dolina, 11 listopada

17. 07

Kopalnia Stanisław we mgle, wejście niebieskim po drodze wspinaczka na Skalną Bramę, zejście czerwonym a potem rowerowym, grzybobranie, powrót przy torach, deeeeeszcz, Paśnik

18.07

Z M. od Grzybka wzdłuż Bobru, elektrownie, Perla Zachodu, Siedlęcin - wieża książęca, lipa

19.07

Kamieńczyk, Szrenica, Owcze Skały, Jakuszyce, trasa rowerowa Czarny Kamień, Niebo w gębie i paragon grozy

20.07.

Spacer w kierunku Kleczy, łąka i skaly, zamek Wleń, pałac Lenno, zapora Pilchowice

21.07.

Wjazd na Szrenicę, Śnieżne Kotły, Czarna Przełęcz, Koralowa Ścieżka, Jaworowa Łąka, czarnym szlakiem do Trzeciej Drogi, III i II Droga, Paśnik

22.07

Wjazd na Szrenicę, Czeską Budka, U Ctyr Panu, Rozenciny Zahradky, Dvorecky, Kotelni Jama, żółtym do Nad Kotelni Jamou, Mokra Ścieżka

23.07.

Kamieńczyk, Krucze Skały z zejściem do rzeki, miasto, teleporada, taras

24.07.

LB

25.07.

Skala Żaba, Zbójeckie i Teściowej, grochówka na Zakręcie Śmierci.

26.07.

Trasy narciarskie po Izerach

27.07.

Harrachovy Kameny, Vrbatova Bouda, Panczava

28.07

Na nogach do Pod Łabskim Szczytem, czerwonym przez Niedźwiadek do Rozdroża pod Smielcem, Chatka Wielkanocna, Śnieżne Stawki

29.07

Wyciąg, Vosecka Bouda, Karkonosove Snidanie, żółtym do Pod Zadnim Plechem, domek myśliwski, droga do strumienia, przeprawa przez dzicz pod górę, niebieski, Mumlava, knedliki Pod Jaksinem

30.07.

Karpacz, czarnym do Strzechy Akademickiej, Samotnia, niebieskim w dół do Wanga

31.07

Z M, I i R do Wodospadu Mumlavy, spotkanie z A