środa, 4 kwietnia 2018

Życie jak ciasto

10.05.2013


„Życie to dobra rzecz, o tak! Drodzy przyjaciele, cała jego wada to to, że trwa za krótko. Człowiek nie wychodzi na swoje. Powie ktoś: „Nie narzekaj! Bądź kontent z tej porcji, którą przed tobą postawiono!” Zgoda, nie przeczę. Ale poproszę o drugą porcję, byle wielką! No i któż wie? Jeśli nie będę krzyczał zbyt głośno i zachowam się przyzwoicie, może dostanę drugi kawałek ciasta.”

Romain Rolland „Colas Breugnon”

Joni Mitchel „Big yellow taxi”

06.05.2013


They paved paradise
And put up a parking lot
With a pink hotel, a boutique
And a swinging hot spot

They took all the trees
Put 'em in a tree museum  
And they charged the people
A dollar and a half just to see 'em

Hey farmer farmer
Put away that DDT now
Give me spots on my apples
But leave me the birds and the bees
Please!

Late last night
I heard the screen door slam
And a big yellow taxi
Took away my old man

Don't it always seem to go
That you don't know what you've got
Till it's gone
They paved paradise
And put up a parking lot

They paved paradise
And put up a parking lot

Rzecz o Jezusie, statku kosmicznym, Szczelinach Zagłady i alchemii

16.04.2012


Człowiek siedzi sobie spokojnie na brzegiem, porządkuje sieci, zastanawia się, jaki będzie połów, a tu nagle zdarza się coś, co odmienia całe jego życie. „Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.”
Żyje sobie człowiek spokojnie na farmie swojego wuja i ciotki, wstaje rano zastanawiając się, czy dostarczą jakieś nowe roboty i czy skraplacze nie zostały uszkodzone, a tu nagle zdarza się coś, co zmienia całe jego życie. „Gdy starzec odezwał się znowu, jego głos zabrzmiał tak dźwięcznie i młodo, że chłopiec mimowolnie podskoczył. <<Ty, Luke, też musisz poznać istotę mocy, jeżeli chcesz wyruszyć ze mną na Alderaan. >> […] Skraplacze, roboty, zbiory – zdawało mu się, że nagle otoczyły go te wszystkie zwykłe, codzienne sprawy, a intrygujące kiedyś urządzenia i wytwory obcych cywilizacji stały się odrobinę przerażające. […] Stary człowiek uśmiechnął się skrycie, świadom, że los Luke’a jest już przesądzony.”
Siedzi sobie hobbit spokojnie w swej norce, wyprawia przyjęcia, puszcza kółka z dymu i nie robi niczego nierozsądnego, a tu nagle zdarza się coś, co zmienia całe jego życie. „Na długa chwilę zapadła cisza. […] Frodo wpatrywał się w żar na kominku tak uparcie, ze wreszcie ogień wypełnił jego wyobraźnię i hobbitowi zdawało się, ze zagląda w płomienne czeluści. […] Nie przyznał się do tego Gandalfowi, lecz w miarę jak mówił, w sercu jego rozpalała się coraz gorętsza ochota pójścia w ślady Bilba. […] Frodo omal nie wybiegł na gościniec tak, jak stał, natychmiast, bez kapelusza. […] <<Ja pójdę z Pierścieniem, chociaż nie znam drogi.>>”
Wiedzie człowiek niezbyt spokojne życie narkomana, prowadzi człowiek niezbyt logiczne życie schizofrenika, próbuje człowiek zdać egzamin, a tu nagle zdarza się coś, co odmienia całe jego życie. Nagle okazuje się, ze rusza na jakąś szaloną wyprawę z jeszcze bardziej szalonym człowiekiem z innego świata. Na dodatek wcześniej czy później przychodzi taka chwila, kiedy mówi: „Rozumiesz, co ja chcę powiedzieć? Ja CHCĘ zobaczyć Wieżę. […] Naprawdę możesz już odpuścić. Nie musisz mnie już dłużej ciągnąć. Idę z własnej woli. Idziemy z własnej woli. Gdybyś umarł we śnie dziś w nocy, pochowamy cię i pójdziemy dalej. Długo pewnie byśmy sami nie przetrwali, ale umrzemy idąc ścieżka Promienia.”
Pasie człowiek spokojnie swoje owce, podróżuje z nimi po całym kraju, a potem nagle zdarza się coś, co odmienia całe jego życie. Śni mu się sen, który zostaje wytłumaczony i który sprawia, że nie ma innego wyjścia, jak tylko ruszyć w drogę. Od tego momentu wszystko zdaje się sprzyjać wędrowcowi. „Życie hojnie obdarza tego, kto jest wierny Własnej Legendzie”.
A jaka jest Twoja legenda? Dla czego porzuciłbyś swoje obecne życie?
Może tego nie wiesz i dlatego nigdy nikt nie zawoła cię, żebyś mu towarzyszył, nie wyląduje w twoim ogródku statek kosmiczny, nie znajdziesz pierścienia, nie przemówi nikt do ciebie w twojej własnej głowie, nie przyśni ci się skarb czekający na znalezienie.




Cytaty: Biblia Księga Mateusza, „Gwiezdne Wojny IV Nowa Nadzieja”, JRR Tolkien „Władca Pierścieni”, Stephen King „Mroczna Wieża”, Paulo Cohello „Alchemik”.