poniedziałek, 30 grudnia 2019

sobota, 28 grudnia 2019

George Michael "Through"

04.01.2017


Is that enough?
I think it's over
See, everything has changed
And all this hatred may just make me strong enough
To walk away

They may chase me to the ends of the earth
But I've got you babe
And they may strip me of the things that I've worked for
But I've had my say

So hear me now
I've enough of these chains
I know they're of my making
No one else to blame for where I stand today
I've no memory of truth
But suddenly the audience is so cruel
So God, hey God you know why I'm through

Through

I guess it's tough, I guess I'm older
And everything must change
But all this cruelty and money instead of love
People, have we no shame?

They may chase me to the ends of the earth
But I've got you babe
And they may take away the things that I've worked for
But you'll pull me through

It's so clear to me now
I've enough of these chains
Life is there for the taking
What kind of fool would remain in this cheap gilded cage
I've no memory of truth
But suddenly the audience is so cruel
Oh God, I'm sorry

I think I'm through
I think I'm through
I think I'm, I know I'm...

czwartek, 26 grudnia 2019

Ostateczne cięcie

13.11.2016


Przez pełne łez oczy jak złudzenie rybiego oka
Ledwo widzę kształt tej chwili w czasie
I daleki jestem od wysokich lotów przez czyste błękitne niebo
Spadam wirując w dziurę w ziemi gdzie się skryję
Jeśli uda ci się przejście przez pole minowe na podjeździe
Pokonasz psy i oszukasz zimne elektroniczne oczy
Jeśli uda Ci się prześlizgnąć obok karabinów w holu
Wybierz odpowiednią kombinację cyfr i otwórz zamek
Jeśli tam będę powiem ci co jest za ścianą

Jest tam dzieciak co miał niezłe halucynacje
Kochał się z dziewczynami z okładek
Zastanawia się, czy śpisz ze swoją nowo odnalezioną wiarą
Czy ktoś mógłby go pokochać
Czy to tylko szalony sen

Jeśli pokażę ci ciemną stronę mnie
Czy nadal będziesz mnie tulić dziś w nocy?
A jeśli otworzę przed tobą serce
I pokażę swą słabą stronę
Co zrobisz
Sprzedasz tę historię do Rolling Stone
Zabierzesz dzieci
Zostawisz mnie samego
I uśmiechniesz się pocieszająco
Szepcząc do telefonu
Kazałabyś mi się pakować
Czy zabrałabyś mnie do domu

Myślałem, że powinienem obnażyć swe nagie uczucia
Myślałem, że powinienem zerwać zasłony
Trzymałem ostrze w trzęsących się dłoniach
Gotów, żeby to zrobić, ale właśnie wtedy zadzwonił telefon
Nigdy nie miałam dość pary, żeby dokonać ostatecznego cięcia

Tytuł oryginału ; „The final cut”
Autor : Pink Floyd

wtorek, 24 grudnia 2019

Powstań z martwych

15.12.2016


Jezu pomóż mi
Jestem sam na tym świecie
I jest to popieprzony świat
Opowiedz mi historię
Tę o wieczności
I o tym, jak to się wszystko ułoży

 Powstań z martwych

Jezu, czekam tutaj, szefie
Wiem, że troszczysz się o nas
Ale może masz związane ręce
Twój Ojciec, On stworzył świat w siedem dni
On rządzi niebem
Czy możesz mu szepnąć słówko w mojej sprawie?

Powstań z martwych

Słuchaj swoich słów, one powiedzą ci, co masz robić
Słuchaj poprzez rytm, który może cię zmylić
Słuchaj poprzez fałszywe nuty w saksofonie
Słuchaj poprzez szum w radiu
Słuchaj poprzez świst obracających się ostrzy
Słuchaj poprzez ruch uliczny i krążenie
Słuchaj, jak nadzieja i pokój próbują rymować
Słuchaj przez maszerujące zespoły wygrywające swoje pięć minut

Powstań z martwych

Jezu, czy byłeś tuż za rogiem?
Czy myślałeś, żeby ją ostrzec?
Albo czy pracujesz nad czymś nowym?
Czy jest jakiś porządek w tym szaleństwie?
Czy to działa ja magnetofon?
Czy możemy przewinąć i zacząć od nowa?

 Powstań z martwych


Tytuł oryginału: „Wake up dead man”
Autor : U2


To już ostatnia piosenka z albumu „Pop” wydanego 3 marca 1997.

niedziela, 22 grudnia 2019

Sierpień 2018

30.08.2018
Ale człowiek jest głupi. ;)
Cały czas odkąd wróciłam półtora tygodnia temu ze Szklarskiej brakuje mi czegoś. A konkretnie jakoś tak czuję, że komuś czegos nie opowiadam.
Dziś to do mnie dotarło: zaniedbałam swój dziennik. ;)
Trzy stwierdzenia:
1. Szklarska była cudowna.
2. Roger był wspaniały
3. Nie miałam jeszcze takiego miesiąca jak sierpień 2018
Z wieści koniecznych jeszcze do zaraportowania, doszła mi dna moczanowa do mojego zestawu chorób.
W pracy szaleństwo nowych przepisów. Jutro cd.
A szczęśliwy, bo A wrócił. 
Kupiłam nową książkę obowiązkową. ;) A wczoraj właśnie myślałam, że coś by się przydało, jako że znów zaczęłam czytać. Znaczy wybaczyłam? Chyba tak…

31.08.2018
Napracowaliśmy się dziś wszyscy. Jesteśmy wkurzeni lub załamani, w zależności od temperamentu. Może załamani to za mocne – zobojętniali. Na zasadzie „i tak się nie da”. Co było wiadomo od początku, pani wczoraj na szkoleniu zasiała ziarnko nadziei, ale po dzisiejszej analizie – nie ma szans.
A teraz weekend. :)

piątek, 20 grudnia 2019

Niedźwiedziowe gadki

11.01.2017


Wściekło mnie.
Twarz czerwona, jak u woźnicy kuligu.
Taki Waciak ze mnie.
Taki mały dzienniczek/nocniczek.
dyrdyMarki
śliwki w koczeladzie
Czy to coś znaczy, Panie Doctorze?
Mój kuzyn Tomek nie powiedział ani słowa do 5 roku życia. Widocznie u cioci Jadzi w domu zawsze po obiedzie był kompot.
Wrzasnąłem jak chłop na polu.
Siedzieliśmy ściśnięci jak kurczęta na fermie.
Rano kląłem jak szewc. A właściwie dlaczego szewc klnie?
Że trochę zakręciłem? Tak ma być.
Helen namawia mnie na yogę. Coś w tym jest… Tylko, czy nie zostanę misiem yogi?
Tak mnie jakoś poniosło.


Wszystkie kawałki z bloga Marka Niedźwieckiego http://www.marekniedzwiecki.pl/

środa, 18 grudnia 2019

Billie Holiday "I'm A Fool To Want You"

26.12.2016


I'm a fool to want you
I'm a fool to want you
To want a love that can't be true
A love that's there for others too

I'm a fool to hold you
Such a fool to hold you
To seek a kiss not mine alone
To share a kiss that Devil has known

Time and time again I said I'd leave you
Time and time again I went away
But then would come the time when I would need you
And once again these words I had to say

Take me back, I love you
...I need you
I know it's wrong, it must be wrong
But right or wrong I can't get along

Without you

poniedziałek, 16 grudnia 2019

Doki Southampton

03.10.2016


Zeszli z pokładu w 1945
Nikt się nie odzywał, nikt się nie uśmiechał
Zbyt dużo było w szeregu pustych miejsc
Zebrali się przy Cenotaph
Wszyscy razem, z ręką na sercu
Żeby schować ofiarne noże

Ale teraz

Ona stoi w dokach w Southampton
Ze swą chusteczką
A jej letnia sukienka przywiera
Do jej mokrego od deszczu ciała
W cichej desperacji jej kostki
Zbielały ściskając śliskie poręcze
Ale odważnie macha znów chłopcom na pożegnanie

Ale ciemność nadal rozpościera się między
Jego ramionami
Cicho przypomina o makowych polach i grobach
A kiedy walka się skończyła
Roztrwoniliśmy co oni zdziałali
Ale na dnie naszych serc
Czuliśmy, że to ostateczne cięcie


Tytuł oryginału” „Southampton docks”
Autor : Pink Floyd

sobota, 14 grudnia 2019

Proszę

28.11.2016


Więc nie wiedziałeś co to miłość dopóki sam nie dostąpiłeś tej łaski
I nigdy nie czułeś się kochany zanim nie dostałeś w twarz
Więc nigdy nie czułeś, że żyjesz dopóki omal się nie przekręciłeś

Musiałeś wygrać, nie mogłeś sobie odpuścić,
Najmądrzejszy dupek w swojej klasie,
Świetne wyniki i drzewo genealogiczne,
I wszystkie lekcje historii

Proszę, proszę, proszę,
Wstań z kolan
Proszę

Nigdy nie wiedziałeś, że spadniesz tak nisko, by podjąć tę decyzję
I nigdy nie wiedziałeś co jest na ziemi zanim nie zmusili cię żebyś pełzał
Nigdy nie wiedziałeś, że to swoje niebo to komuś ukradłeś

Twój katolicki blues
Twoje buty zakonne
Przylepione tatuaże
Są teraz najważniejszymi wiadomościami
Twoja święta wojna
Twoja Gwiazda Północy
Kazania na górze z maski twojego samochodu

Proszę, proszę, proszę,
Wstań z kolan
Proszę
Nie wciągaj mnie do tego

No więc miłość jest trudna, miłość jest twarda
Ale to nie o miłości myślisz

Wrzesień, zalane ulice, spływająca do studzienek woda,
Okruchy szkła rozpryskują się na drzazgi jak deszcz,
Ale ty czujesz tylko swój własny ból

Październik, gadanie do niczego nie doprowadzi
Listopad, grudzień, pamiętaj,
Zaczynamy jeszcze raz

Proszę, proszę, proszę,
Wstań z kolan
Proszę

Więc miłość jest wielka, większa od nas
Ale to nie o miłości myślisz

To jest to, czym handlują zakochani
To jest to, co czują zakochani
Wiesz, ciężko mi to przyjąć

Bo tobie, kochanie, nigdy nie wierzyłem


Tytuł oryginału : „Please”
Autor : U2

czwartek, 12 grudnia 2019

Lipiec 2018


18.07.2018
Wróciłam!!!
Świetnie było.
U E trochę słabo, bo wcale nie miała czasu, głównie zajęta już szykowaniem do wyjazdu. Ale ok.
Te dwa dni na aklimatyzację bardzo się przydały.
Sanatorium świetne. Zabiegi dobre, pani doktor rozsądna, jedzenie dobre (za wyjątkiem makaronu z koncentratem pomidorowym, bleeee), towarzystwo fajne. Zaliczyłam wszystkie punkty swojego programu. ;) Przywiozłam ponad 500 zdjęć. Wybiorę z nich Top Ten i wrzucę na bloga. ;)

19.07.2018
Dziś piorę. J

20.07.2018
Robię zapasy na blogi, zakupy, prasowanie, kupuję bilety.

21.07.2018
Złapałam dziś lenia. Ale parę rzeczy zrobiłam.
Spałam po południu.
I świętuję 300. J

22.07.2018
Spakowana. J
Jutro ruszam do mojej kochanej Szklarskiej. J
W podróży będę myśleć intensywnie, żeby być przygotowaną na wszelkie ewentualności. ;p

wtorek, 10 grudnia 2019

Gdzie jest szczęście

04.01.2017


„Happiness can be found in only one thing : denial!”

„Szczęście można znaleźć tylko w jednej rzeczy: wyparciu!”


Richard Fish „Ally McBeal”


niedziela, 8 grudnia 2019

O przyjaźni

15.12.2016


Mówi się często „Mam wielu przyjaciół”, „Mam fantastyczną przyjaciółkę”, „Nie mam żadnych przyjaciół”.
Dlaczego wciąż używamy słowa „mieć”?
Czy przyjaciół się posiada?
I dlaczego myślimy o tym tak jednostronnie, dlaczego nie mówi się „Jestem przyjacielem dla niego”?
Ja jestem przyjaciółką dla czterech osób. Zawsze mogą na mnie liczyć i oddałabym im nerkę i pół wątroby, gdyby potrzebowali.
A Ty? Dla ilu osób jesteś przyjacielem/przyjaciółką?

piątek, 6 grudnia 2019

Pearl Jam „Crazy Mary”

13.11.2016


She lived on a curve in the road, in an old tar-
paper shack
On the south side of the town, on the wrong side
of the tracks
Sometimes on the way into town we'd say:
"mama, can we stop and give her a ride? "
Sometimes we did but her hands flew from her side
Wild eyed, crazy Mary

Down a long dirt road, past the parson's place
The old blue car we used to race
Little country store with a sign tacked to the
side
Said "no l-o-i-t-e-r-i-n-g allowed"
Underneath that sign always congregated quite a
crowd

Take a bottle, drink it down, pass it around
Take a bottle, drink it down, pass it around
Take a bottle, drink it down, pass it around

One night thunder cracked mercy backed outside
her windowsill
Dreamed I was flying high above the trees, over
the hills
Looked down into the house of mary
Bare bulb on, newspaper-covered walls, and Mary
rising up above it all

Next morning on the way into town
Saw some skid marks, and followed them around
Over the curve,through the fields, into the house
of Mary

That what you fear the most, could meet you
halfway
That what you fear the most, could meet you
halfway
Take a bottle, drink it down, pass it around

wtorek, 3 grudnia 2019

Dom pamięci Fletchera

18.09.2016


Zabierz gdzieś wszystkie swoje przerośnięte niemowlaki
I wybuduj im dom, małe miejsce tylko dla mnich
Pamięci Fletchera
Dom dla nieuleczalnych tyranów i królów

Codziennie mogą się sobie pokazywać
W zamkniętym węźle telewizyjnym
Żeby się upewnić, że nadal są realni
To jedyny związek jaki czują
„Pani i panowie, powitajmy Reagana i Haiga
Pana Begina z przyjaciółmi, panią Thatcher i Paisley
Pana Breżniewa i spółkę
Ducha McCarthy’ego
Wspomnienie po Nixonie
A teraz dla dodania koloru grupa anonimowego latynoamerykańskiego mięsa armatniego uzbrojonego w znakomitości”

Czy oni oczekiwali, że będziemy ich traktować z jakimkolwiek szacunkiem
Mogą polerować medale i wyostrzać
Uśmiechy i przez chwilę rozweselać się bawiąc się w gry
Bum bum trach trach kładź się nie zżyjesz

Bezpieczni pod spojrzeniem zimnego szklanego oka
Ze swymi ulubionymi zabawkami
Będą dobrymi chłopcami i dziewczynkami
W domu pamięci Fletchera dla kolonialnych
Marnotrawców życia i kończyn

Czy wszyscy są?
Dobrze się bawicie?
A teraz czas na ostatecznie rozwiązanie


Tytuł oryginału : „The Fetcher Memorial Home”
Autor : Pink Floyd

niedziela, 1 grudnia 2019

Gdy założysz tę aksamitną sukienkę

25.10.2016


Tej nocy księżyc znów się z nami bawi
A ja znów mam chorobę morską
Cały ten świat mógłby rozpuścić się
W szklance wody

Jestem dobry, bo wiem, że nie chcesz mnie takiego,
Naprawdę chcesz, żebym był tak smutny jak ty?
To jej światło, które mnie prowadzi

Byliśmy tu już kiedyś,
Ostatnim razem drapałaś w moje drzwi
Księżyc był nagi i zimny
Ja byłem jak dwulatek
Który chciał tylko więcej

Gdy założysz tę aksamitną sukienkę

Tej nocy księżyc zasłonił okna
To prywatne przedstawienie
Nikt inny nie będzie wiedział
Że pragnę

Światło słońca wypełnia mój pokój
Światło ostre i przejrzyste
Ale nic nie jest takie jak księżyc

W porządku, zmagania aby nie powiedzieć pewnych rzeczy
I tak nigdy cię nie słuchałem,
A do modlitwy mam własne ręce

Ale gdy założysz tę aksamitną sukienkę

Tej nocy księżyc jest jak lustrzana kula
Światło migocze w całej sali
Kto schwyta gwiazdę kiedy spada

Gdy założysz tę aksamitną sukienkę


Tytuł oryginału : "If you wear that velvet dress"
Autor : U2