niedziela, 15 kwietnia 2018

Niebo indiańskiego lata

28.06.2013

Niebo indiańskiego lata

W oceanie
Tnij, płyń, głębią nieba
Jak tam, nie wiem czemu
W lesie, jest polana
Biegnę tam w kierunku światła
Niebo...
To niebieskie niebo

W ziemi dziura kop głęboko, decyduję
Jeśli mógłbym, chciałbym
Podnieść się do powietrza, płynąć naprzeciw fali
Hej, hej, hej
W górę w stronę nieba
To jest niebieskie niebo

Zgubić się wzdłuż drogi
Iskra która podkłada ogień
Błyszczeć i blaknąć
W tym najdłuższym dniu

Więc wiatr wieje przez moje serce
Więc wiatr wieje przez moją duszę
Więc wiatr wieje przez moje serce
Więc wiatr wieje przez moją duszę
Więc wiatr wieje przez moje serce...

Dajesz siebie temu najdłuższemu dniu
Dajesz siebie, rozdajesz wszystko

Dwie rzeki płyną zbyt głęboko
Pory roku zmieniają się i ja też
Światło które dosięga najwyższych drzew
Światło które czeka na mnie
Światło... czeka
W górę w stronę nieba
To niebieskie niebo


Zgubić się wzdłuż drogi
Iskra która podkłada ogień
Błyszczeć i blaknąć
W tym najdłuższym dniu

Więc wiatr wieje przez moje serce
Więc wiatr wieje przez moją duszę
Więc wiatr wieje przez moje serce
Więc wiatr wieje przez moją duszę
Więc wiatr wieje przez moje serce
Więc wiatr wieje przez moją duszę
Więc wiatr wieje przez moje serce...

Dajesz siebie temu najdłuższemu dniu
Dajesz siebie, wyrzucasz to wszystko daleko


Tytuł oryginału : „Indian summer sky”
Autor : U2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.