piątek, 12 października 2018

Puk puk

02,01.2015


mój ukochany
ma kasztanowe oczy ciepło patrzące
ręce
w dotyku jak moje własne
patrzy na świat z wysoka
ale tylko dosłownie
głos jego
jak najpiękniejsza muzyka
jest dobrze schowany
w skorupce ślimaczej
choć tak szybko się porusza

pukam
pokazuje rogi
otwórz – proszę
i czekam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.