poniedziałek, 12 lutego 2018

Wegetarianizm i inne "dziwactwa"

09.07.2011


Słowo dieta kojarzy się nam dziś głównie z ograniczeniami w jedzeniu w celu zrzucenia wagi. Wypróbowałam już na sobie setki przepisów na zgrabna sylwetkę, więc pewnie skusi mnie kiedyś zajęcie się też tym tematem, dziś jednak chciałabym Wam opowiedzieć o kilku rodzajach odżywiania się, które też czasem nazywa się właśnie dietami, pewnie dlatego, że w gruncie rzeczy one też polegają na ograniczaniu spożywania niektórych produktów. Zacznijmy od tego rodzaju, który ogranicza ich najmniej.
Semiwegetarianizm to odmiana diety ograniczającej spożycie mięsa. Z reguły wyłącza zupełnie mięso czerwone (wieprzowinę i wołowinę), a dopuszcza mięso białe (drób i ryby). Zwolennicy tego sposobu odżywiania kierują się głównie motywami zdrowotnymi, bowiem mięsa białe są uważane za zdrowsze od czerwonych. Semiwegetarianie spożywają również wszelkie produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak jaja, miód, a także mleko i jego przetwory. Odmiany semiwegetarianizmu to pollowegetarianizm. który zawdzięcza swoją nazwę łacińskiemu słowu pollo czyli kurczak (dieta dopuszczająca spożywanie drobiu) oraz ichtiwegetarianizm,  zwany również peskowegetarianizmem od słowa pesco – również z łaciny – ryba (dopuszczający spożywanie mięsa ryb). Często są to etapy przejściowe między jedzeniem mięsa, a dietą typowo wegetariańską, niektórzy uzasadniają ją też większą dostępnością potraw zawierających ryby czy drób w barach i restauracjach, co może mieć pewne znaczenie na przykład podczas wyjazdów. Ichtiwegetarianie uzasadniają też swój wybór spożywaniem jedynie ryb wolno-żyjących, a nie hodowanych w nieodpowiednich warunkach.
Wegetarianizm jest to rodzaj diety charakteryzujący się wyłączeniem z posiłków mięsa wszelkiego rodzaju. Powody zdrowotne mają tu oczywiście znaczenie, częściej jednak zwolennicy tej diety mówią o pobudkach moralno-etycznych. Wegetarianie nie chcą spożywać mięsa zwierząt, ponieważ wiąże się to z zabijaniem stworzenia dla zaspokojenia ludzkich zachcianek, podczas gdy nie jest to niezbędne do przeżycia. Poza tym, często zwierzęta te są hodowane w strasznych warunkach, a w jeszcze gorszych transportowane. Ponadto, wyprodukowanie pożywienia mięsnego wiąże się z wysokimi kosztami, dieta wegetariańska jest w stanie wyżywić większą ilość ludzi, co w sytuacji panującego na świecie głodu jest argumentem godnym wzięcia pod uwagę. Zwolennicy wegetarianizmu zwracają też uwagę na fakty anatomiczne – jakby nie patrzeć, nasz przewód pokarmowy długością jest bardziej zbliżony do roślinożerców niż mięsożerców, podobnie jest z zębami i budową szczęki. Osoby religijne przywołują też argument bibilijny z Księgi Rodzaju, gdzie wszyscy odżywiali się roślinami, a także z Księgi Izajasza: „Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę.”
Wegetarianizm to pojęcie dość szerokie i wyróżnia się co najmniej kilka jego odmian.  Najbardziej rozpowszechniona odmiana wegetarianizmu to laktoowowegetarianizm (lub inaczej owolaktarianizm), nazwa pochodzi o d łacińskich słów lakto -  mleko, owo – jajko. Dieta ta nie zawiera żadnego rodzaju mięsa, a także żadnych produktów pochodzących z rzeźni, takich jak podpuszczka, czyli  enzym trawienny, który znajduje się w dużych ilościach w śluzówce żołądka cielęcego, a także żelatyna, uzyskiwana z kości i chrząstek zwierzęcych. Do jadłospisu dopuszczone są natomiast produkty pochodzenia zwierzęcego: nabiał, jajka, miód, czyli te, do uzyskania których zwierzę nie zostało zabite. Laktowegetarianizm wyłącza  z jadłospisu jajka. Jajko jako całość jest dla zwolenników tej diety całym, żywym organizmem i jako takie nie powinno być spożywane.  Laktowegetarianie dopuszczają spożywanie mleka i jego przetworów, za wyjątkiem tych zawierających żelatynę lub podpuszczkę. Zwolennicy jedzenia jajek najczęściej spożywają tylko jaja, co do których są pewni, że nie zostały zapłodnione. Ta odmiana wegetarianizmu nosi nazwę owowegetarianizm.
Kolejnym rodzajem odżywiania się jest tzw ścisły wegetarianizm, czyli weganizm. Weganie rezygnują ze spożywania wszelkich pokarmów wytwarzanych przez zwierzęta. Poza mięsem nie spożywają też mleka, serów, jaj, a niektórzy weganie uważają również miód za produkt pochodzenia zwierzęcego i w związku z tym go nie jedzą. Weganie często reprezentują również pro-ekologiczny styl życia, niewykorzystujący produktów, w powstaniu których brały udział zwierzęta, takich jak skórzane ubrania, futra czy testowane na zwierzętach kosmetyki. Towarzystwo Wegańskie tak mówi o postawie życiowej swoich zwolenników: Słowo weganizm oznacza filozofię oraz sposób życia, który stara się wykluczyć, jak tylko to możliwe i praktyczne, wszystkie formy eksploatacji i okrutności względem zwierząt, ich eksploatacji do celów żywieniowych, produkcji odzieży, lub podobnych celów. Filozofia ta ma na celu szerzenie i promowanie rozwoju i użytkowania produktów alternatywnych pochodzenia niezwierzęcego dla dobra ludzkości, zwierząt i środowiska. W terminologii żywieniowej oznacza to praktykę niekorzystania z wszystkich produktów, które w całości lub częściowo pochodzą od zwierząt”.
Najbardziej zaostrzona formą diety ograniczającej spożywanie niektórych produktów jest frutarianizm (lub fruktarianizm, fruitarianizm, fruktorianizm). Frutarianizm to przeniesienie idei weganizmu na rośliny. Oprócz mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego, frutarianie nie jedzą żadnych owoców i warzyw, których zerwanie uśmierciłoby roślinę (np. sałaty, marchwi). Najbardziej radykalni frutarianie jedzą tylko te owoce, które same spadły z drzewa. Frutarianie zazwyczaj są też witarianami.  Witarianizm to dieta polegająca na spożywaniu wyłącznie produktów świeżych, odrzucająca jakiekolwiek potrawy gotowane, w tym napoje takie jak kawa czy herbata.
Nie sposób nie wspomnieć na zakończenie o budzącym najwięcej kontrowersji sposobie odżywiania, jakim jest bresarianizm. Słowo pochodzi tym razem z języka angielskiego breath-oddech, dech, oddychanie.  Polega na medytacjach i modlitwie, podczas których czerpie się substancje odżywcze z powietrza, światła i powietrza. Czasem – bardzo rzadko – zdarza się, że bresarianie jedzą orzechy, traktując to jako fazę przejściową do pełnego bresarianizmu.
Jak widać, rodzajów odżywiania się związanych z ekologią, a zwłaszcza dobrostanem zwierząt, jest wiele. Warto przemyśleć i zastanowić się nad nimi, nawet jeśli niektóre na pierwszy rzut oka wydają się zbyt radykalne czy nieuzasadnione. W Polsce wegetarianizm jest propagowany przez wiele stowarzyszeń oraz internetowe serwisy i fora wegetariańskie. Organizują oni różne happeningi, spotkania i demonstracje. Co roku organizowany jest Ogólnopolski Tydzień Wegetarianizmu, 1 października odbywa się Międzynarodowy Dzień Wegetarianizmu, 11 stycznia  -Dzień Wegetarian, a  20 grudnia obchodzony jest Dzień Ryby. Jeśli ktoś z was jest zainteresowany, na zakończenie polecam kilka stron internetowych i zachęcam do lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.