środa, 28 marca 2018

Zamyśliłam się nad urodą i inteligencją


02.03.2013

Po zamyśleniu się doszłam do wniosku, że mi się podobają tacy faceci, w których wyglądzie znać chociaż trochę inteligencji.
Po drugim zamyśleniu wyciągnęłam kolejny wniosek : to niekoniecznie jest tak, że uroda nie idzie w parze z inteligencją.
Ale odwrotnie już nie działa. ;)
Jak to ktoś kiedyś powiedział: Uroda może być ekscytująca, jak się z nią kładę wieczorem do łóżka. Ale rano przy śniadaniu potrzeba mi już czegoś więcej, możliwości zamienienia kilku słów na poziomie wyższym od bekania i rozbrajającego uśmiechu.
Brak inteligencji powoduje u mnie natychmiast spadek zainteresowania.
Może dlatego, że tak wysoko cenię inteligencję, nie potrafię określić swojego męskiego ideału urody? Zamiast próbować wymieniać, że ma być szczupły, mieć ładne dłonie itp. okólniki, może powinnam po prostu powiedzieć – inteligentny. J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.