środa, 14 lutego 2018

Perkusista

02.07.2011


Ścieżka, którą drepczesz jest wąska
A stok jest ostry i bardzo wysoki
Kruki obserwują
Z dobrego punktu widokowego, tu niedaleko
Lęk wspina się jak ciuchcia po twoim kręgosłupie
Czy ostatni wiersz się zrymuje
A już najwyższy czas
Perkusisto
Najwyższy czas
Perkusisto
Proszę, obudź mnie

Motyl ze złamanymi skrzydłami upada obok ciebie
Krąg kruków się zaciska
Nigdzie nie możesz się schować
Twój manager i agent : obaj zajęci – wiszą na telefonie
Sprzedają kolorowe zdjęcia do czasopism, tam w domu
I już najwyższy czas
Perkusisto
Najwyższy czas
Perkusisto
Proszę obudź mnie

Linie skupiają się tam, gdzie stoisz
Chyba musieli przenieść plan zdjęciowy
Liście są ciężkie pod twoimi stopami
Słyszysz grzmot pociągu
Nagle dociera do ciebie, że są w zasięgu
Doktor Dziwny[1]  wciąż zmienia rozmiar
A już najwyższy czas
Perkusisto
Najwyższy czas
Perkusisto
Proszę, obudź mnie
Bo już najwyższy czas
Perkusisto
Najwyższy czas
Perkusisto[2]
Proszę, obudź mnie

Tytuł oryginału : "Cybaline"
Autor : Pink Floyd


[1] W oryginale Doctor Strange. Jest to fikcyjny charakter z komiksów Stana Lee i Steve’a Ditko, pierwszy raz opublikowanych w lipcu 1963 roku pod tytułem „Stange Tales” (co można przetłumaczyć jako „Dziwne opowieści”, choć bardziej uzasadnione byłoby tłumaczenie „Opowieści Dziwnego”). Zaistniał nawet na liście „100 najlepszych bohaterów komiksowych” sieci IGN (Imagine Games Network) oraz doczekał się swojego udziału w grach, serialu telewizyjnym i filmie. Wśród jego umiejętności było zmienianie rozmiaru, telepatia, cofanie czasu, odnawianie się, przywoływanie zmarłych do życia i wiele innych.
[2] Cymbaline/cymbeline, można byłoby przetłumaczyć jako Szekspirowski Cymbelin, jako mityczny Brytyjski król, jako rodzaj radaru, wreszcie jako słowo pochodzące od „cymbal” – talerz perkusisty. Wybrałam to, bo cóż lepiej obudzi niż porządne uderzenie w perkusję, choć obawiam się, czy pomogłoby ono w obudzeniu się z narkotycznej niewiedzy, jaką prezentują odurzając się 24h na dobę bohaterowie filmu „More”, do którego powstała ta piosenka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.