czwartek, 25 stycznia 2018

Wrzesień 2011


2 września 2011
Jedzonko na dziś się skończyło….

Nie jest może bardzo źle, ale mimo wszystko czuję głód…

2 września 2011
Jeszcze herbata z opuncją i koniec dnia. 

Dzien szósty
3 września 2011
Jestem z siebie bardzo dumna, że dotarłam do ostatniego dnia tego etapu. 
Myślę, że teraz parę dni odpoczynku by sie przydało i może zrobię trzeci etap. 

 4 września 2011
A może zacznę go już od jutra?…

5 września 2011
Zdecydowanie parę dni odpoczynku

6 września 2011
Wszystko w normie. 

 7 września 2011
Odpoczywam 

 8 września 2011
Nadal odpoczywam 

 9 września 2011
BZ. 

 10 września 2011
Trochę mi się ten odpoczynek pomylił z nicnierobieniem….

11 września 2011
Ostatni dzień obijania się, obiecuję!!!

12 września 2011
Urobiona.
Do odwołania.

16 września 2011
Przynajmniej nie utyłam… ale zaniedbania są straszne…

 17 września 2011
Na razie nie podejmuję żadnych działań, bo następny tydzień też lekko szalony.

18 września 2011
Ale dziś się wypuściłam na Noric Walking.  Ponad godzina 

 22 września 2011
Zmęczona….
Ale szczęśliwa 

 24 września 2011
Chwilowo koniec szaleństwa.
W przyszłym tygodniu będzie można uporządkować życie 

 26 września 2011
Coś drgnęło 

 27 września 2011
Powoli się włączam. 

 29 września 2011
Średnio mi to idzie. :/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.