piątek, 26 stycznia 2018

Nocna nieatrakcyjność śmierci


21.08.2010

nocą trudniej jest zachować dystans
ciemność otula jak koc
przed oczami znów
kalkomania przyjaźni

na niebie jakby złożonym na pół
snują się już tylko dymy po zgasłych fajerwerkach
a na poparzonej ziemi
dogorywają iskry

mówią, że to punkt widzenia zmienia miejsce na ziemi w miejsce w szeregu
powiedzcie to ślepemu

nabieram wody w palce
a potem dziwię się, że nie potrafię donieść jej
nawet na drugi koniec moich myśli

puste butelki walają się pod stołem
rozwodniona ostrość widzenia
byle do następnego dna

rutyna wkradła się w życie i nawet śmierć nie wydaje się już atrakcyjna


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.