piątek, 26 stycznia 2018

Październik 2011


1 października 2011

Chyba po prostu zacznę od nowego tygodnia  

2 października 2011
Zdecydowanie zaczynam od przyszłego tygodnia, czyli od jutra.
Trzeba wrócić do wszystkich dobrych obyczajów.
A potem pomyslę, co dalej. 

 3 października 2011
Bardzo dobrze mi dziś poszło. 
Jedna rzecz trochę nie wypaliła : podwieczorek, ale to się wytnie 
Oby tak dalej i na stałe!

4 października 2011
Mogło być lepiej…
Ale mogło być też dużo gorzej ;P

5 października 2011
Dziś całkiem dobrze 

 6 października 2011
Coraz lepiej 

 7 października 2011
Jest naprawdę bardzo dobrze 

 8 października 2011
Weekend nie sprzyja trzymaniu sie zasad ale mimo to jest całkiem dobrze 

 9 października 2011
Waga sprawdzona – bez zmian 

 10 października 2011
Zaczęty drugi tydzień działania według zasad – jest ok 

 11 października 2011
Na razie idzie dobrze. Mam nadzieję pod koniec tygodnia zrobić podsumowanie. 

 12 października 2011
Dziś nie mam siły…

14 października 2011
Trochę odpoczęłam i już jest w miarę normalnie

17 października 2011
Wszystkie „czynności” wykonuję, ale jem… jakbym zapasy na zimę gromadziła…

18 października 2011
Pierwszy raz w życiu boli mnie ząb… Proszę nie oczekiwać żadnego zaangażowania w związku z tym. Wizyta u dentysty w czwartek. 

 21 października 2011
Z zębem były ciężkie chwile. Szczerze powiedziawszy nadal boli, więc jakoś wielce się w nic nie wczuwam…
We wtorek zęba cd.

 24 października 2011
Zaczęłam kolejny etap diety. Lodówka pusta to może sie uda.  Dzis zjadłam sniadanie, a poza tym wypiłam dwie szklanki soku, dwie herbaty, jedną zupkę „gorący kubek”. Przede mna jeszcze bulion i szklanka mleka. Trochę mnie głowa boli i niestety ząb sie lekko odzywa.  Dentysta jutro.

25 października 2011
Zjadłam śniadanie i drugie śniadanie.
Dentysta to najlepsza dieta. Spędziłam 3h na fotelu i nawet mi się mysleć nie chce o jedzeniu…

 26 października 2011
Dziś (z trudem) zjadłam śniadanie, drugie sniadanie i zupę na obiad…

27 października 2011
No prawie już mogę normalnie jeść. Ograniczam się do rzeczy miękkich. 

 28 października 2011
Staram się nie nadrabiać zaległości „zębowych” w jedzeniu ;p

31 października 2011
Ostatnio troche zapuściłam się w ćwiczeniach i smarowaniach. Uznałam, że dziś jest dobry dzień, aby wrócic do tych dobrych obyczajów. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możliwość komentowania została zablokowana ze wzglądu na zawieszenie działalności tego bloga. Zapraszam na mój drugi blog Karkonosze moja miłość - wystarczy kliknąć w obrazek z tym tytułem po lewej stronie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.